Będą dwa zespoły Queensryche?

/ 3 sierpnia, 2012

Po tym jak Michael Wilton, Eddie Jackson i Scott Rockenfield uzyskali prawo do posługiwania się nazwą Queensryche (bezpośrednio po rozstaniu z wokalistą Geoffem Tatem używali nazwy Rising West, o czym informowaliśmy tutaj), Tate nie tylko nie zdecydował się na udostępnienie dawnym kolegom dostępu do strony zespołu, ale nawet zasugerował, że orzeczenie sądu daje także jemu prawo do posługiwania się nazwą.

Podczas procesu okazało się, że wokalista, bez wiedzy pozostałych członków zespołu, podpisał kontrakt na stworzenie filmu na podstawie albumu Operation Mindcrime, a także że groził Rockenfieldowi śmiercią. Tate przyznał jedynie, że uderzył niektórych ze swoich dawnych kolegów, czego jednak żałuje. 

W miniony weekend zespół z nowym wokalistą Toddem La Torre, zagrał pierwszy koncert pod nazwą Queensryche. Występie pojawiły się zarzuty, że grupa używa taśm z głosem Tate'a w podkładach. Tak skomentował to wokalista: Wiele osób myślało, że słyszy głos Tate'a. Niech to będzie jasne, w żadnej z wykonywanych przez nas piosenek nie było jego głosu. Wszystkie utwory, w których były głosy w podkładach, zostały nagrane na nowo przeze mnie i Eddie'go (Jacksona, basistę – mk). Nie używamy ścieżek, by udawać główną partię wokalną, ale po to, by dodać lepsze brzmienie w refrenach.

mk

KOMENTARZE
Tagi:

Przeczytaj także