Gerard Way (My Chemical Romance) nagrał utwór do filmu "Tusk"

/ 11 kwietnia, 2014

Wokalista rozwiązanego w ubiegłym roku zespołu My Chemical Romace znów wszedł do studia nagraniowego. Tym razem jednak tylko po to, żeby zarejestrować jeden utwór na potrzeby nowego horroru Kevina Smitha zatytułowanego "Tusk". Zanim jednak to ogłoszono, wokalista pochwalił się na swoim Twitterze, że udało mu się nagrać nowy utwór w jeden dzień.

To rozbudziło oczekiwania fanów, którzy mieli nadzieję na wielki powrót My Chemical Romance. Oczywiście szybko okazało się, że chodzi o utwór do filmu.

Horror pod tytułem "Tusk" został wyreżyserowany przez Kevina Smitha, którego kojarzyć możemy z takich produkcji jak: "Clerks – Sprzedawcy", "Czerwony stan", czy "Jay i Cichy Bob kontratakują". Teraz zdecydował się na nakręcenie filmu grozy, w którym główne role zagrali: Michael Parks, Justin Long i Johnny Deep.

Kevin Smith wypowiadał się o piosence nagranej przez Gararda Waya w samych superlatywach:

To stara angielska pieśń ludowa z XVII wieku zatytułowana "Oh, Waly, Waly", a czasem "The Water is Wide". W pewnym momencie postać grana przez Michaela Parksa śpiewa kilka wersów, więc pomyślałem, że byłoby miło, gdyby film był zakończony tym właśnie utworem. Gerard zrobił z tego kawałka coś niezwykle pięknego, symbol nieśmiertelnej, beznadziejnej miłości.

Premiera filmu w trzecim kwartale tego roku.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także