Glenn Danzig przegrał proces z byłym kolegą z Misfits

/ 14 sierpnia, 2014

W kwietniu tego roku Glenn Danzig uznał, iż jego były kolega z zespołu i współzałożyciel MisfitsJerry Only – bezprawnie i za jego plecami złamał ich podpisaną w 1994 roku umowę. Dziesięć lat temu współzałożyciele uznali, że będą wspólnie odsprzedawać prawa do znaków towarowych związanych z zespołem. Danzig stwierdził jednak, że po 2000 roku Only robił to potajemnie i nie dzielił się zyskami.

Glenn Danzig poszedł więc z tą sprawą do sądu, ale nie może być zadowolony z ostatecznego rozstrzygnięcia – sędzia Gary Klausner z sądu w Kalifornii nie przychylił się do wniosku byłego muzyka Misfits. W uzasadnieniu można było przeczytać między innymi, iż Danzig nie był w stanie udowodnić, które zapisy z umowy z 1994 roku zostały naruszone, ale ponadto z samej umowy wynika, iż każdy ze współzałożycieli zachowuje pełne prawo do dysponowania znakami towarowymi i utworami stworzonymi przez zespół. Na końcu natomiast sędzia zauważył, iż w świetle podpisanej umowy, zarówno Danzig jak i Only zachowują pełnię praw do dysponowania dorobkiem grupy.

Innymi słowy, Only nie złamał warunków podpisanej przez nich umowy, ponieważ w jej świetle ma prawo do sprzedaży wszystkiego, co zostało stworzone pod szyldem Misfits i nie musi konsultować swoich decyzji handlowych z byłym kolegą z zespołu.

Glenn Danzig odszedł z zespołu Misfits w 1983 roku, niedługo po nagraniu trzeciej płyty zatytułowanej "Earth A.D./Wolfs Blood". Wówczas amerykańska grupa zawiesiła działalność, żeby ostatecznie powrócić w 1995 roku pod przywództwem Jerry'ego Only. Ostatnim krążkiem zespołu jest "The Devil's Rain" z 2011 roku.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także