Glenn Hughes i David Coverdale znowu razem

/ 14 września, 2012

Hughes i Coverdale starali się wskrzesić skład określany jak MkIII razem z Jonem Lordem. Niestety niedawna śmierć legendarnego klawiszowca Deep Purple przekreśliła te plany. Jak wyznał niedawno Grenn, były też podchody, by pozyskać do tego przedsięwzięcia Ritchego Blackmore'a: Jon, David i ja staraliśmy się to zebrać w całość. Nie mogliśmy jednak pozyskać Ritchego Blackmore'a. Wysłaliśmy gołębia pocztowego, ale nikt w zamku Blackmore'a nie otworzył drzwi. Jedynym muzykiem tamtego składu, o którego udział nie zabiegano był Ian Paice. A to ze względu na fakt, że jako jedyny z tamtego wcielenia grupy, jest jej członkiem do dziś.

Dwaj byli frontmani zespołu jednak nie zrezygnowali z pomysłu na uczczenie jubileuszu. Rozmawialiśmy z Davidem co tydzień od śmierci Jona, zastanawiając się co możemy zrobić, aby podtrzymać ten ogień. Nie chcemy przeszkadzać dziedzictwu zespołu. Niektóre zespoły schodzą się i brzmią fatalnie. W przyszłym roku jest czterdziesta rocznica okazania się albumu "Burn". Nie odpowiem dziś na pytanie czy coś się wydarzy, ale nigdy nic nie wiadomo. Nie byłbym zdziwiony, gdybyśmy coś zrobili z Davidem. Coś się może wydarzyć na przestrzeni następnych dwóch lat.

mk

KOMENTARZE

Przeczytaj także