Gorillaz bez nowego albumu w 2016 roku

/ 13 czerwca, 2016

Lider formacji Damon Albarn i twórca animowanych postaci Jamie Hewlett jesienią 2015 roku obiecali, że nowa płyta Gorillaz pojawi się za jakiś rok. Następca albumu „The Fall” sprzed sześciu lat już powstaje, w tworzeniu pomagają m.in. Jean Michel Jarre, producent Twilite Tone (współpracujący m.in. z Kanye Westem), piosenkarz Liam Bailey oraz raper Vic Mensa, jednak nie ma co liczyć na jego premierę w ciągu najbliższego półrocza.

Fani zespołu, którzy spotkali się niedawno z rysownikiem Jamie Hewlettem, donoszą na Instagramie, o nowych dźwiękach:

Mamy wiadomości od Jamiego! Oto on i nasza przyjaciółka Linda. Jamie powiedział, że nowy Gorillaz jest wyjątkowy, naprawdę wyjątkowy. Nie można niczego poganiać. 2017, tak. Kurcze, Gorilla Fund, mamy czas. Idźcie na zakupy, jedźcie na wakacje, to nie ukaże się w tym roku.

Macie jeszcze wystarczająco cierpliwości?

 

 

WE GOT JAMIE NEWS! This here is HIM and our friend Linda. JAMIE says new GORILLAZ is special, really fuckin special. Can't be rushed. 2017, yo. Fuck. So, guys, that Gorilla Fund, we got time. Go shop, take vacation, that shit aint happening this year. BUT its gonna be all that and more. And….Jamie follows us. So….you got something to say to him and don't wanna get yelled at on his IG by his very serious followers, say it here! HE IS HERE. Watching, reading and digging it. He loves this account and appreciates our repping. #JamieHewlett #JamieSaid #ThoseWords #FuckinAye #Gorillaz #Gorillaz2017 #ThisIsNotOurFace #WeTookThePic #HalfOfUsWasThere #OtherHalfInMontreal #Explanations #DidWeMention #JamieWasMadCool #Animated #Friendly #GangstaToo #HisShow #HisArt #SoCool #Go #IfYouCan

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika GorillazNorthAmerica (@gorillaz.northamerica)

 

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także