Richard Fortus dołączył do Guns N’ Roses w 2001 roku. Pożalił się właśnie portalowi rock.about.com, że mimo wielu lat spędzonych w kapeli za wiele o jej przyszłości nie wie.
Obecnie grupa jest jakby w zawieszeniu. Ostatnią rzeczą, którą słyszałem jest to, że chcą skończyć nagranie, wydać je w przyszłym roku i ruszyć w trasę. Ale minęła już chwila, odkąd miałem jakiekolwiek wieści od kogokolwiek z obozu – managementu lub Axla, więc tak naprawdę nie wiem.
Pogłoski o nowej płycie Gunsów, następczyni „Chinese Democracy”, pojawiają się od wielu lat, jednak jej samej jakoś nie widać. Fortus powiedział, co o niej wie:
Jest sporo nagranego materiału. Nie mam pojęcia, czy będzie wykorzystany, czy wyrzucony, czy może też przerobiony. Naprawdę nie mam pojęcia, co z nim będzie.
Coraz częściej zaczynają natomiast krążyć inne plotki – o rozwiązaniu zespołu. W kwietniu tego roku odniósł się do nich inny gitarzysta, DJ Ashba. Pewny niczego nie był. Raczej wyrażał wtedy swoje nadzieje.
W zawieszeniu funkcjonuje również trzeci gitarzysta Ron „Bumblefoot” Thal, którego status w Guns N’ Roses pozostaje nieznany co najmniej od kilku miesięcy.
Jedno jest pewne: tak naprawdę nikt nic nie wie. Oczywiście poza Axlem, lecz ten uparcie milczy.
ud
