Jak pomylić Jamesa Hetfielda z Larsem Ulrichem?

/ 19 kwietnia, 2016

Gdybyście zobaczyli na ulicy Jamesa Hetfielda, z pewnością pomylilibyście go z nikim innym. W końcu któż nie zna frontmana zespołu Metallica? Nie sposób wziąć go za kogoś innego – myślicie. A co, gdyby sam do Was zagadał i przypadkiem nie spodobałoby się to bardzo Waszemu psu?

Małe faux pas na tym gruncie niedawno było udziałem pewnego znanego fana Metalliki. Mike Rowe, którego znać możecie m.in. z programu „Brudna robota” na kanale Discovery Channel delektował się słońcem i pysznym jedzeniem wraz ze swoim psem, gdy zaczepił go pewien wytatuowany mężczyzna. Prezenter telewizyjny opisał wszystko na swoim Facebooku.

Późny poranek, na zewnątrz. Duży mężczyzna z wieloma tatuażami, noszący ciemne okulary przechodzi przez ulicę i zbliża się do stolika, przy którym Mike Rowe je na świeżym powietrzu i popija mimozę.

Duży wytatuowany mężczyzna: Przepraszam, że przeszkadzam. Mike Rowe, prawda?

Mike Rowe: Tak, to ja.

Duży wytatuowany mężczyzna: Chciałem ci tylko powiedzieć, że lubię twoje programy i naprawdę doceniam to, co robisz dla rzemieślników i pracowników fizycznych.

Freddy: Hau-hau-hau, łof-wrr-łof, hau-hau-hau!!!

Mike Rowe: Freddy, uspokój się. Zły pies! Przepraszam. Jesteście stąd?

Duży wytatuowany mężczyzna: Mieszkam niedaleko. A to Sophia z Argentyny.

Freddy: Hau-hau-hau, łof-wrr-łof!!

Mike Rowe: To ciekawe. W której części?

Sophia: Buenos Aires.

Mike: Byłem tam kilka lat temu. Piękne miejsce.

Sophia: To prawda.

Mike Rowe: Co tutaj robicie?

Duży wytatuowany mężczyzna: Gram w miejscowym zespole.

Mike Rowe: Fajnie! Uwielbiam miejscowe zespoły. Jaki rodzaj muzyki gracie?

Duży wytatuowany mężczyzna: Rock and roll.

Mike Rowe: Fajnie. Jak się nazywacie?

Duży wytatuowany mężczyzna: Metallica.

Freddy: Hau-hau-hau, łof-wrr-łof, hau.

Mike Rowe: O, mój Boże. Oczywiście. Ty jesteś Lars Ulrich. Wybacz mi. Słyszałem, że mieszkasz niedaleko. Bardzo miło cię spotkać.

Duży wytatuowany mężczyzna: W zasadzie nazywam się James. James Hetfield.

Wyobraźcie sobie tylko, jak bardzo prezenterowi zrobiło się głupio… Nie ma pojęcia, dlaczego wszystko mu się pomieszało. Podejrzewa, że to przez opowieść o mieszkającym w pobliżu Larsie, którą usłyszał kilka dni wcześniej. A może po prostu wcześniej widział zdjęcie, na którym tym dwóm muzykom zamieniono twarze, stworzone przez portal metalsucks.net?

W każdym razie postanowił przeprosić Jamesa Hetfielda publicznie.

Jakiś koleś z miejscowego zespołu

Drogi Jamesie,

człowieku, naprawdę czuję się jak idiota. Normalnie, gdy czuję się jak idiota, to uczucie zmniejsza się wraz z czasem. Jednak obawiam się, że po spotkaniu z Tobą wczoraj i moim zaćmienie umysłu związane z Twoją tożsamością, moje uczucie zidiocenia nie tylko nie zanikło, lecz wręcz się rozprzestrzeniło do punktu, w którym zastanawiam się, jak idiotycznie poczuję się jutro o tej porze.

Normalnie radzę sobie z imionami i twarzami, zwłaszcza jeśli przypisane są osobom, które zabawiają mnie od 35 lat. Zwykle po koncercie legendarnej grupy – zespołu, którego wiele utworów znam na pamięć – jestem w stanie rozpoznać wokalistę, gdy później zobaczę go na ulicy. Ale po kilku mimozach w ciepłe sobotnie popołudnie, tracę tę zdolność. Podobnie dzieje się, kiedy mój pies – unikalna mieszanka teriera i dupka – decyduje się na przeprowadzenie ataku na legendarnego rockmana za to, że chciał po prostu powiedzieć „cześć”. Wtedy tymczasowo staje się głupi.

Mike Rowe zastanawia się jeszcze, jak dziwnie musiała się czuć Sophia, gdy jakiś szaleniec z psem psychopatą nie rozpoznał jej znanego na całym świecie wujka. Prezenter obiecuje poprawę przy kolejnym spotkaniu. Dziękuje raz jeszcze za miłe słowa Jamesa Hetfielda o jego fundacji, za bycie ambasadorami Record Store Day i świetny koncert Metalliki w sklepie Rasputin. Wszystko kończy słowami:

PS. Przekaż Sophii, że mam wszystkie Twoje płyty.

PPS. Powiedz Larsowi, iż uważam, że ma przed sobą świetlaną przyszłość.

Myślicie, że James Hetfield może się jeszcze po czymś takim gniewać? Metallica polubiła wpisa Mike'a na Facebooku.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także