Jest szansa na powrót zespołu Pantera?

/ 24 kwietnia, 2013

Reaktywacja zespołu Pantera spędza sen z powiek przede wszystkim licznym fanom formacji. Niesnaski i nieporozumienia na linii Phil Anselmo – Vinnie Paul Abbott trwają od wielu lat, a obaj panowie wciąż nie mogą się porozumieć. Wielokrotne inwektywy przerzucane z jednej na drugą stronę za sprawą mediów nie wpływają dobrze na rozwój wydarzeń. Jednak ekswokalista Pantery nadal wierzy, że jest szansa na wielki powrót.

Anselmo został zapytany, czy możliwy jest powrót na scenę przy wsparciu Zakka Wylde'a i Vinniego Paula Abbotta. – Wciąż nie mam dość tego tematu. Rozumiem, że… Rozumiem. Sam jestem fanem muzyki – odpowiadał były wokalista Pantery. – Kocham muzykę. Kocham zespoły, kocham kolekcjonować muzykę. I dla przeciętnego fana, fana zespołu Pantera oczywistym jest, że chce zobaczyć nasz powrót. I jeśli o tym pomyśleć, nasza kariera była dość krótka. Oto jesteśmy w 2013 roku i nadal rozmawiamy o Panterze (…) To nie jest bardzo prawdopodobne, ponieważ Vinnie Paul i ja powinniśmy usiąść i porozmawiać, a w tej chwili – tak myślę – on nie chce ze mną rozmawiać. On zdecydowanie nie chce ze mną gadać. Spójrzmy na to w ten sposób: moje drzwi są zawsze otwarte; jego są zamknięte i zablokowane. I dopóki nie uda nam się uporządkować wszystkiego – jeśli nam się to kiedykolwiek uda – dopóty można zapomnieć o reaktywacji Pantery – zakończył Anselmo.

Słowa wokalisty wskazują na chęć pojednania, choć zdaje się, że od kilku lat Vinnie Paul nie wierzy w jego dobre intencje. Już w 2008 roku, w czasie jednego z wywiadów, perkusista twierdził, że Anselmo mówi takie rzeczy tylko po to, żeby zdobyć sobie zaufanie i wsparcie fanów. W rzeczywistości jest "mistrzem kłamstw". Vinnie Paul nie odniósł się jeszcze do powyższej wypowiedzi.

Obecnie Phil Anselmo skupia się na swoim solowym projekcie, o czym szerzej możecie przeczytać TUTAJ.

Redakcja

KOMENTARZE

Przeczytaj także