Lambesis nie przyznaje się do winy

/ 10 maja, 2013

Zgodnie z tym co zapowiadaliśmy, muzyk zespołu As I Lay Dying został wczoraj doprowadzony do sądu, gdzie usłyszał zarzuty. Jak informuje The Union Tribune San Diego, Claudia Grasso, zastępczyni prokuratora okręgowego powiedziała wczoraj, że Lambesis powiedział co najmniej dwóm osobom w siłowni, że chciałby, aby jego żona została zabita. 

Następnie według prokuratury Lambesis spotkał się z podstawionym policjantem, który miał odegrać rolę zleceniobiorcy zabójstwa. Wręczył mu kopertę, w której było 1000 dolarów gotówki, adres jego żony i kody do alarmu. Miał wówczas ponoć powiedzieć, że chciałby, by jego żona odeszła. Prokuratura jest w posiadaniu nagrania tej rozmowy. 
 
Oskarżony nie przyznaje się do winy. Anthony Salerno, obrońca Lambesisa podczas rozprawy nie odnosił się do zarzutów, ale powiedział na koniec, że wierzy w to, że jego klient jest ofiarą prowokacji. 
 
 
Prowadzący sprawę sędzia Martin Staven wyznaczył dla wokalisty As I Lay Dying kaucję w wysokości 3 milionów dolarów, stwierdzając, że muzyk ma kontakty w całych Stanach Zjednoczonych, jak i poza granicami kraju. Jeśli Lambesis zapłaci kaucję, będzie musiał oddać paszport i nosić lokalizator GPS. Będzie miał również zakaz zbliżania się do żony. 
 
Prokurator Claudia Grasso wnosiła o 20 milionów dolarów kaucji. Powiedziała ona w sądzie, że małżeństwo państwa Lambesis zaczęło się chylić ku upadkowi w sierpniu ubiegłego roku, gdy Tim przebywał z As I Lay Dying w trasie koncertowej. Miał ponoć wysłać do żony e-maila, w którym poinformował, że jej już nie kocha i nie chce z nią już być. Napisał w nim również, że nie wierzy już w Boga.
 
Meggan złożyła w sierpniu ubiegłego roku w sądzie papiery rozwodowe, argumentując swoją decyzję niemożliwymi do pogodzenia różnicami dzielącymi parę. Jak wynika z treści tych dokumentów, muzyk miał mieć romanse z innymi kobietami i obsesję na punkcie ćwiczeń siłowych. Meggan podała w wątpliwość możliwość opiekowania się przez Tima dziećmi. 
 
 
Obrońca Lambesisa po wyjściu z sali sądowej powiedział mediom, że jego klient był zawiedziony przebiegiem procedury rozwodowej, ale na pewno nie chciał fizycznie skrzywdzić swojej żony. 
 
Przypomnijmy, że muzyk został aresztowany w ten wtorek w Oceanside w Kalifornii. Szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ

Redakcja

KOMENTARZE

Przeczytaj także