George Michael zmarł 25 grudnia 2016 roku w swoim domu pod Londynem. Miał 53 lata. Przyczyną śmierci była niewydolność serca.
Choć artysta tworzył przede wszystkim pop, jego wkład w kulturę docenia wielu muzyków grających zdecydowanie ciężej. O śmierci George’a Michaela piszą w mediach społecznościowych.
Paul Stanley z Kiss:
George Michael umarł. Niesamowity talent i uroczy człowiek. Kondolencje dla rodziny. Bardzo smutna wiadomość.
George Michael has died. An amazing talent and a lovely man. Condolences to family. So sad. https://t.co/QRYZdEZx3q
— Paul Stanley (@PaulStanleyLive) 26 grudnia 2016
Coreyowi Taylorowi z zespołu Slipknot zabrakło słów:
Fuck.
FUCK.
Krótko napisał także Frank Bello z grupy Anthrax:
RIP @GeorgeMOfficial. So sad…
— FrankBello (@TheFrankBello) 25 grudnia 2016
Alex Skolnick z Testamentu wspomniał o nastroju tegorocznego Bożego Narodzenia.
Nie znoszę psuć ducha świąt, ale mam smutną wiadomość: George Michael nie żyje. Po odejściu z Wham! zaryzykował, spotkał się z Queen, nawet polubił GnR (cytat z Axla poniżej). Niech odpoczywa w pokoju.
Hate 2 break Xmas spirit, but sad news re George Michael. After Wham! he took chances, sat in w Queen even liked G'n'R (Axl quote below) RIP pic.twitter.com/uk8H8E4Gk3
— Alex Skolnick (@AlexSkolnick) 25 grudnia 2016
Tom Morello (Rage Against the Machine, Audioslave, Prophets of Rage) nawołuje, by słuchać bez uprzedzeń.
RIP George Michael. #ListenWithoutPrejudice
— Tom Morello (@tmorello) 26 grudnia 2016
Poniżej znajdziecie jeszcze kilka słów wystukanych na klawiaturze m.in. przez zespoły Puscifer, Living Colour, Mike'a Portnoya (Winery Dogs, ex-Dream Theater), Michael Starra ze Steel Panther i Stevena Wilsona (Porcupine Tree).
2016 still working overtime…#RIPGeorgeMichael
Only one week left…enough is enough already #Fuck2016— Mike Portnoy (@MikePortnoy) 25 grudnia 2016
George Michael RIP. Shittiest year ever. #fuck2016 https://t.co/Om2dNHLYCs pic.twitter.com/kF0dCJOUmd
— Steven Wilson (@StevenWilsonHQ) 25 grudnia 2016
Long live the "Jitterbug" #ripgeorgemichaels
— Michael Starr (@MichaelStarrr) 25 grudnia 2016
RIP #GeorgeMichael https://t.co/Gp0JfqsLiO too many great artists have already passed this year…
— Living Colour (@LivingColour) 25 grudnia 2016
Goddammit, 2016 Now George Michaels? Fuck. You. https://t.co/sWclbRn1qv
— PUSCIFER (@puscifer) 26 grudnia 2016
ud
