Muzyk Kings of Leon trafił do szpitala

/ 11 sierpnia, 2014

Do zdarzenia z udziałem autokaru nalężącego do zespołu Kings of Leon doszło w sobotni wieczór. Muzycy wracali do hotelu w Bostonie po koncercie i już przygotowywali się do kolejnego występu, który miał odbyć się w niedzielę. Przed autokar wyskoczył pieszy, kierowca był zmuszony do gwałtownego hamowania, które w konsekwencji doprowadziło do upadku znajdującego się w pojeździe Nathana Followilla. Wywrócił się tak nieszczęśliwie, że połamał żebra. Muzyk trafił do szpitala, natomiast koncert został odwołany.

O wszystkim dowiedzieliśmy się z profilu zespołu w serwisie Facebook:

Post użytkownika Kings Of Leon.

Stan zdrowia Nathana Followilla szybko się poprawia, ale będzie potrzebował kilku dni odpoczynku. Jego koledzy zapewniają, że wróci na scenę tak szybko, jak to tylko możliwe.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także