Muzyk Mötley Crüe sfrustrowany zachowaniem użytkowników iTunes

/ 2 września, 2013

Co jakiś czas muzycy – niekoniecznie mający ze sobą jakiś związek – wyrażają swoje zdanie na temat piractwa, złego kierunku rozwoju internetu, dystrybucji cyfrowej, niskich wpływów od portali sprzedających muzykę…

Do grona narzekających, a właściwie wyrażających swoje zdanie, dołączył muzyk zespołu Mötley Crüe, Nikki Sixx. Uważa on, że użytkownicy portalu iTunes popełniają straszy błąd kupując pojedyncze utwory, a nie całe albumy.

Taki wpis autorstwa Sixxa pojawił się w serwisie społecznościowym Facebook:

Gdy grzebałem za młodu w sklepach z płytami, zawsze kupowałem cały album (chyba, że akurat wydano dopiero singiel). Zawsze uważałem, że nawiązuję więź z zespołem, ponieważ WSZYTKIE utwory z płyty mogły do mnie przemówić. Niektóre kawałki wpadały od razu w ucho, inne musiały dojrzewać w mojej głowie, ale nie pomijałem piosenek. Słuchałem od początku do końca.

Gdy zacząłem robić albumy, zawsze wierzyłem, że są one CAŁOŚCIĄ. Zawsze był jakiś główny singiel, ale to wszystkie utwory powinny dawać określone doświadczenia.

Rozmawiam z wieloma osobami codziennie i mówią mi, że kupują tylko pojedyncze utwory. iTunes jest w tym bardzo pomocny. Prosimy ich często, żeby dystrybuowali nasze albumy jako całość, ale nie jest to ich model biznesowy. Kocham iTunes i kupuje u nich niemalże codziennie, ale ciągle mnie to frustruje – chciałbym, żeby więcej osób klikało "Kup album". Może jestem staroświecki, ale uważam, że powinno się słuchać albumów w całości. Zawsze kupuje CAŁE płyty. I zachęcam Was do tego samego.

Uważacie, że muzyk Mötley Crüe ma rację? Wolicie kupić cały album, czy pojedynczy utwór?

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także