Nergal: "Mamy wielu fanów katolików"

/ 7 października, 2014

Wszystkie polskie i zagraniczne serwisy internetowe poinformowały o niespodziewanej decyzji władz poznańskiego uniwersytetu medycznego, która dotyczyła odwołania koncertu zespołu Behemoth. W uzasadnieniu pojawił się argument dotyczący protestów przeprowadzonych przez mieszkańców miasta i grupy wyznaniowe. Oburzeni są nie tylko fani kontrowersyjnego zespołu, ale również osoby związane z szeroko rozumianą sztuką. Chodzi – ponownie zresztą – o wolności obywatelskie i przestrzeganie prawa. Protesty jednak nic nie pomogły, zespół nie pojawił się na deskach poznańskiego klubu Eskalup i ruszył dalej w Polskę.

W wywiadzie dla portalu NaTemat.pl Adam "Nergal" Darski mówił między innymi o tym, że wielu fanów jego zespołu to katolicy:

Mamy wielu fanów katolików, których szanuję i bywają na naszych koncertach. I nie czują się obrażani. Wierzę, że z innowiercami możemy żyć we względnej symbiozie. Ale w tym wypadku mamy do czynienia z ludźmi o wyjątkowo kruchym fundamencie wyznaniowym skoro boją się słowa i dźwięku. 

Zbigniew Hołdys zrobił bardzo interesujący wpis na Facebooku, w którym przekonuje, że kraj w którym szykanuje się ludzi za stworzenie sztuki, nigdy nie będzie wolnym krajem. Wydaje mi się, że moi oponenci nie rozumieją na czym polega pluralizm, demokracja i jak korzystać z niedawno odzyskanej wolności.

Cały wywiad, w który lider Behemotha mówi również o cenzurze, polityce i wizycie w Rosji, znajdziecie pod tym adresem. Rozmowę przeprowadził Łukasz Trybulski.

Trasa Behemotha po Polsce trwa w najlepsze, ale w każdym mieście pojawiają się osoby protestujące przeciwko występom zespołu – są to jednak zwykle słabo zorganizowane, spontaniczne akcje, dlatego koncerty zwykle nie są zagrożone.

No chyba, że do głosu dojdą osoby wyżej postawione…

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także