11 grudnia basista nieistniejącego już Mötley Crüe, dowodzący obecnie formacją Sixx:A.M. skończył 58 lat. Z tej okazji Nikki Sixx postanowił wrócić do prawdziwego życia. Konto na Twitterze już skasował. Na Facebooku na razie się żegna:
Do widzenia, Facebooku… Chcę wrócić do tego, co jest prawdziwe. Pisania, muzyki, tekstów, książek, zdjęć itp. itd. Jeśli chcecie śledzić, co u mnie, wrzucam zdjęcia na Instagram… Jeśli nie, do zobaczenia na żywo, gdy następnym razem ruszę w trasę… Dużo miłości…
Fani nie powinni czekać długo na spotkanie z nim na jakimś koncercie. W 2016 roku Sixx:A.M. wydał dwie płyty: „Prayers for the Damned” oraz „Prayers for the Blessed” i pewnie będzie chciał jeszcze pograć je na żywo. Tymczasem poniżej możecie sprawdzić kawałek „We Will Not Go Quietly” z tej drugiej.
Nikki Sixx nie jest pierwszym muzykiem, któremu nie do końca odpowiada wirtualny świat. Wcześniej o tym placu zabaw trolli i sępów mówili między innymi frontmani Disturbed i Lamb of God – David Draiman oraz Randy Blythe. Obaj również ograniczyli swoją obecność w mediach społecznościowych, ale – podobnie jak muzyk Mötley Crüe i Sixx:A.M. – nigdy do końca z niej nie zrezygnowali.
ud
