Nie tak dawno wspominaliśmy Kurta Cobaina – wokalistę i lidera zespołu Nirvana, który popełnił samobójstwo dwadzieścia lat temu. Sprawa ta, choć zdaniem policji wyjaśniona, wciąż budzi wiele kontrowersji. Zwolennicy teorii spiskowych nieustannie starają się udowodnić, że muzyk został zamordowany. Niedawno wypłynęły nawet zdjęcia wykonane na miejscu zbrodni. Większości osób ten dowód nie przekonał, ale sprawa powróciła.
O samobójstwie swojego kolegi z Nirvany mówił również Kirst Novoselic. Uważa on, że do całej sytuacji doszło z powodu sporej presji, która spoczywała na Cobainie, i z powodu narkotykowego uzależnienia:
Kurt był bardzo wrażliwy i uważam, że uzależnienie od narkotyków miało na to spory wpływ. Był pod sporą presją. Podejmował złe decyzje. Był prawdopodobnie rozdarty, gdy decydował się zrobić to, co zrobił – gdyby miał czysty umysł na pewno by się na to nie zdecydował. Był pod wpływem heroiny.
Zespół Nirvana został włączony niedawno do Rock and Roll Hall of Fame. Podczas uroczystości doszło do zbliżenia Dave'a Grohla i Courtney Love. Muzyk mówił nawet, że mimo licznych przeciwności uważa żonę Kurta Cobaina za swoją rodzinę.
mg
