Roman Kostrzewski i jego "Głos z ciemności"

/ 31 sierpnia, 2016

Roman Kostrzewski – diabeł wcielony czy po prostu nietuzinkowy artysta? „Głos z ciemności” to nie tylko dzieje zespołu Kat i jego charyzmatycznego wokalisty, ale przede wszystkim historia człowieka, który od najmłodszych lat musiał się mierzyć z konsekwencjami przeszłości rodzinnej. Kostrzewski opowiada o dzieciństwie spędzonym w domu dziecka i o dojrzewaniu w PRL-u, ujawnia też kulisy pracy górnika i strajku w kopalni Rozbark po wprowadzeniu stanu wojennego.

Wspomina początki Kata i jego drogę – z najistotniejszym przystankiem w Jarocinie – na metalowy szczyt. Omawiając niektóre swoje teksty, komentuje zachowania społeczne i bezlitośnie rozprawia się ze stereotypem „satanisty”. „Głos z ciemności” to nie bilet do piekła ani relacja z czarnej mszy. To zaproszenie do trudnej, chwilami dramatycznej, często wesołej wędrówki z niezwykłym człowiekiem. 

Tak o książce wypowiedział się Titus z Acid Drinkers:

Doznałem objawienia – wylazły rzeczy, o których nie miałem pojęcia. Zupełnie zmieniłem spojrzenie na mojego frienda z branży. 

Premiera „Roman Kostrzewski. Głos z ciemności” już 14 września. 

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także