Rozłam w Queensryche

/ 16 czerwca, 2012

Przed poniedziałkowym koncertem w Valley City, ogłosił, że niektórzy członkowie zespołu nie byli wstanie się pojawić z powodów osobistych. Choć bardzo bym chciał abyśmy zagrali dla was razem, dla nich to nie było możliwe. Dodawał także: Nie mogłem przegapić występu dla jednej z najlepszych rockowych publiczności i występu przed jednym z moich ulubionych zespołów wszech czasów. W ten sam weekend Michael Wilton, Eddie Jackson, Scott Rockenfield i Parker Lundgren zagrali w Seattle pierwszy koncert Rising West, z wokalistą Todd La Torre z Crimson Glory. Wcześniej poinformowali, że została zablokowana możliwość ogłoszenia ich koncertów na oficjalnej stronie zespołu i stronie Facebook. W wywiadzie radiowym mówili także, że ich komentarze są kasowane. Spowodowało to reakcję pasierbicy Geoffa Tate'a, Mirandy Tate, która na swojej stronie Facebook stwierdziła: Rising West mogli promować swoje występy na stronie Facebook Queensryche, gdyby byli w kontakcie z administratorem. Ale nie byli. Nikt, włączając w to frontmana, nie ma bezpośredniego dostępu do postów na oficjalnej stronie zespołu. Komentarze zostały skasowane, ze względu na ich profanujący charakter. Miranda wspomniała także, że wokalista musiał pracować z zewnętrznymi kompozytorami, od czasu rozstania z gitarzystą Chris'em DeGarmo, bo pozostali nie przykładali się do tego. Mówiła także, że menadżer Queensryche Susan Tate (jej matka), musiała negocjować oddanie części tantiem dla muzyków, którzy nic nie robili. Pasierbica wspomniała także, że Tate chciał aby ostatni album Dedicated To Chaos był cięższy, ale pracował z piosenkami, jakie dostał, z powodu braku zaangażowania pozostałych muzyków. Miranda zakończyła swoje oświadczenie słowami: Więc jeśli myślisz, że człowiek, który pracował najciężej od lat jest tyranem, przemyśl to jeszcze raz. Bo nie znasz faktów.

mk

KOMENTARZE

Przeczytaj także