Sebastian Bach daje nadzieję na powrót starego Skid Row

/ 12 grudnia, 2016

Sebastian Bach – wokalista, z którym Skid Row nagrał trzy pierwsze płyty – chce wrócić do zespołu. W programie radiowym „Trunk Nation” stwierdził, że są na to szanse.
 

Wszystko, co mogę powiedzieć, to, że mój menedżer Rick Sales rozmawia z Dociem McGhee, dawnym menedżerem Skid Row. To wszystko. To się dzieje. Nie mam innych wieści.

 
Jednak jeszcze coś tam dodał:
 

Nie stajemy się coraz młodsi, moi drodzy [śmiech]. Sprawmy, by zespół długowłosych znów grał razem, dopóki jeszcze mamy włosy [śmiech].

 
Chcielibyście usłyszeć jeszcze raz takie „18 and Life”?
 

 
Czy powrót Sebastiana Bacha po wielu nieprzyjemnych słowach, które padały w przeszłości, jest jednak w ogóle jest możliwy? Wbrew pozorom może to być dość sensowne rozwiązanie. Zespół Skid Row od jakiegoś roku ma problem ze stanowiskiem wokalisty.
 
W kwietniu 2015 roku po ponad 15 latach z formacji odszedł  Johnny Solinger, który postawił na karierę solową. Jego następca, Tony Harnell z TNT zrezygnował kilka miesięcy później – w grudniu zeszłego roku. Muzycy Skid Row byli zaskoczeni, gdyż powiadomił o tym wszystkich na Facebooku bez uprzedzenia ich.
 
W ostatnim czasie podczas koncertów grupę wspomagał ZP Theart (niegdyś w Dragonforce). Muzycy pracują podobno na jakimś nowym materiałem, choć oficjalnie nie przyjęli wokalisty do swojego grona.
 

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także