Slash i Axl Rose zakopali topór wojenny. Przyjaźń?

/ 23 sierpnia, 2015

Krótko mówiąc, Axl Rose i Slash się nie lubili. Nie rozmawiali ze sobą, a publicznie prali przeróżne brudy. Doszło nawet do tego, że wokalista nazwał swojego byłego kolegę z zespołu "nowotworem". Choć działo się to sześć lat temu, od tamtej pory wszystko wyglądało podobnie – kolejne pytania dziennikarzy o powrót Guns N' Roses w najsłynniejszym składzie i o porozumienie oznaczały nerwy i wyzwiska. Obaj nie lubili tego tematu. 

Ale teraz, gdy grupa Guns N' Roses powoli się rozpada, coś się zmieniło. Slash w wywiadzie zapytany o przyjaźń z Axlem odpowiedział:

To wszystko trwało zdecydowanie zbyt długo. Ale… wiesz, w tym momencie jest naprawdę dobrze. Trzeba poradzić sobie z tymi negatywami… rozpędzić trochę tych negatywnych spraw, które ciągnęły się za nami zbyt długo.

Slash niedługo później przyznał, że na razie nie może odpowiedzieć, czy wróci do Guns N' Roses, ale pozytywne jest to, że nie wykluczył od razu tej możliwości. Bez wątpienia do ostatecznego porozumienia między panami jeszcze daleka droga, ale z wypowiedzi Slasha wynika, że obaj rozmawiali. Warto jednak poczekać na wywiad, którego udzieli Axl Rose i on potwierdzi rewelacje Slasha.

Nie ulega jednak wątpliwości, że od wielu lat żaden z nich nie wypowiadał się o drugim tak pozytywnie. Może faktycznie jest szansa, że Guns N' Roses wróci w swoim najlepszym wcieleniu? Czekamy na rozwój wydarzeń. 

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także