Slayer wybrał producenta nowej płyty

/ 2 września, 2014

Kto śledzi oficjalne profile zespołu Slayer w serwisach społecznościowych, ten nie ma wątpliwości, że muzycy bardzo intensywnie pracują nad nowym wydawnictwem. Publikują kolejne zdjęcia ze studia nagraniowego, na których widać między innymi Kerry'ego Kinga, Toma Arayę oraz – co jest już chyba oficjalnym potwierdzeniem – producenta Terry'ego Date'a.

Na razie wiadomo tylko, że nowy album zostanie opublikowany na początku przyszłego roku. Nie wiemy, jaki będzie miał tytuł i ile znajdzie się na nim utworów. Ci, którzy myśleli, że opublikowany jakiś czas temu kawałek "Implode" będzie składową nowej płyty, będą zawiedzeni – zespół poinformował, że to jedynie próbka ich obecnych możliwości i podziękowanie dla fanów za niemalejące wsparcie.

Przypomnijmy, że produkcją opublikowanego w 2009 roku albumu "World Painted Blood" zajęli się Rick Rubin i Greg Friedman. Muzycy ze Slayera tym razem zrezygnowali ze wsparcia legendarnego Rubina i skorzystali z pomocy Date'a, który również ma na koncie wiele znakomitych albumów. Współpracował chociażby z Panterą, Overkill, Slipknot czy Limp Bizkit.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także