Varg Vikernes (Burzum) chce pozwać francuskie władze

/ 10 sierpnia, 2013

Kłopoty Varga Vikernesa rozpoczęły się w połowie lipca, gdy został aresztowany pod zarzutem planowania masakry (więcej na ten temat TUTAJ). Kilka dni później muzyk wraz z żoną opuścili areszt, ale postawiono im zarzuty, z których najpoważniejszym jest podżeganie do nienawiści rasowej w internecie.

Lider Burzum uważa jednak, że francuskie służby specjalne były brutalne podczas aresztowania, szczególnie w stosunku do jego żony, dlatego będzie chciał pozwać do sądu odpowiedzialne za to władze. Napisał o tym na swoim blogu:

Chcemy pozwać francuskie władze za aresztowanie nas bez konkretnego powodu, szczególnie, że zrobiono to w sposób niezwykle brutalny, pod obecność naszych dzieci. Ponadto odebrano nam prawo do posiadania własnej broni. Marie [żona Vikernesa – przyp. red.] ma czystą kartotekę, dlatego nie ma powodu, żeby zabierać jej prawo do posiadania broni. Ja mam zarzuty z Norwegii, z lat 1993 i 2003, ale nigdy nie złamałem prawa na terenie Francji, i mogę mieć własną broń nawet w Norwegii, jeśli tylko bym chciał. Nie widzę więc powodu, żeby zakazywać mi posiadania broni. Szczególnie, że towarzyszyły temu takie okoliczności.

Muzyk jest przekonany, że to jedna słuszna droga walki o swoje prawa. Obawa się jednak, że aparat państwowy skutecznie zablokuje jego działania i nie będzie mógł złożyć wspomnianego pozwu.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także