Brian „Head” Welch zdefiniował brzmienie nowego albumu Korn

/ 18 października, 2017

Dyskografię zespołu Korn zamyka album „The Serenity of Suffering”, który ukazał się w 2016 roku i okazał się sporym sukcesem, o którym świadczą chociażby statystyki sprzedanych egzemplarzy. Wydawnictwo zebrało dość dobre recenzje, choć niektórzy fani zespołu nie byli do końca zadowoleni z kierunku, jaki na wydawnictwie obrali muzycy Korn.

Katarzyna Nosowska o powodach zawieszenia działalności Hey

Naturalnym kolejnym krokiem jest oczywiście publikacja nowej płyty studyjnej, co zespół planuje zrobić. Jeden z jego liderów – Brian „Head” Welch – już wie, na co w czasie prac w studiu postawią on i jego koledzy:

Rozmawialiśmy już o nowej płycie – wydaje mi się, że to będzie coś w rodzaju połączenia dwóch ostatnich płyt [„The Paradigm Shift” z 2013 oraz „The Serenity of Suffering” z 2016 roku – przyp. mg]. Będziemy oczywiście próbować nowych rzeczy, ale na pewno skupimy się ponownie na gitarach.

Muzyk postanowił zdradzić również nieco szczegółów dotyczących samego procesu powstawania nowych wydawnictw:

Ja i Munky jesteśmy… Spędzamy z zespołem najwięcej czasu. Jonathan zapowiedział natomiast, że poświęci tym razem więcej czasu na udział w procesie twórczym. Podczas prac nad dwoma ostatnimi płytami, które nagraliśmy po moim powrocie, on w studiu pojawiał się jako ostatni. Kiedy już wszystko było właściwie gotowe. Coś na zasadzie: „Dajcie mi te utwory jak będą gotowe, napiszę do nich teksty”. Tym razem będzie uczestniczył w procesie tworzenia muzyki.

Brian „Head” Welch przyznał, że w tych okolicznościach na pewno powstanie bardzo dobra płyta:

Uważam, że stworzymy naprawdę dobry album. Możliwe, że lepszy niż poprzednie, ponieważ to dobrze, gdy wszyscy są zaangażowani w proces tworzenia.

Na razie nie wiadomo, kiedy Korn wejdzie do studia nagraniowego, żeby zarejestrować nowe wydawnictwo. Niewykluczone, że formacja utrzyma 3-letnie przerwy między kolejnymi płytami.

Płytę „The Serenity of Suffering” promował utwór „Rotting In Vain”:

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także