Brian May przeprasza za komentarz w sprawie reżysera „Bohemian Rhapsody”

/ 25 stycznia, 2019

W mediach pojawiły się oskarżenia pod adresem Bryana Singera zarzucające reżyserowi molestowanie i gwałt na osobach nieletnich. Reżyser nie przyznaje się do tych oskarżeń, jednak w ich wyniku wycofano nominację dla „Bohemian Rhapsody” do nagród GLAAD.

Gdy jedna z użytkowniczek Instagrama zasugerowała Brianowi Mayowi, że powinien w świetle tych oskarżeń zaprzestać obserwowania profilu Singera, ten jej odparł:

A ty powinnaś pilnować własnych spraw i przestać mówić mi, co mam robić. A także nauczyć się, że mężczyzna lub kobieta są niewinni dopóki nie udowodni im się winy.

Teraz jednak wycofał swoją wypowiedź i wystosował oficjalne przeprosiny:

Droga Sue, przepraszam, że tak opryskliwie i chamsko odpowiedziałem na twój komentarz. Postrzegałem go w ten sposób, że ktoś mówi mi, co mam robić. Teraz zdaję sobie sprawę, że się myliłem. Próbowałaś mnie chronić, za co ci dziękuję. Jestem zszokowany tym, jak zostały odebrane moje słowa. Nie miałem pojęcia, że stwierdzenie, że ktoś jest niewinny dopóki nie udowodni mu się winy może być interpretowane jako obrona Bryana Singera. Nie taki był mój zamiar. Chyba jestem naiwny, bo nie przyszło mi na myśl, że „obserwowanie” kogoś na Instagramie może być postrzegane jako popieranie tej osoby. Jedyny powód, dla którego obserwowałem Bryana Singera był taki, że pracowaliśmy wspólnie nad filmem. To się skończyło, gdy pan Singer został zwolniony w trakcie prac, jednak nie przyszło mi do głowy, by przestać go obserwować. Teraz, z powodu tego nieporozumienia, przestałem go obserwować. Jest mi bardzo przykro.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Dear Folks – I was shocked and saddened to realise what I had done by my hasty and inconsiderate IG reply to this lady yesterday. I’ve posted an apology to her in the ‘reply’ box, but it seems to have disappeared – so I’m going to try to repeat it here, to be clear. ———- Dear Sue, I’m so sorry that I responded to your post so snappily and inconsiderately. My response was a result of my perception that someone was telling me what to do. I now realise that I was completely wrong in thinking that. You were actually just trying to protect me, for which I thank you. I am mortified to discover the effect my words produced. I had no idea that saying someone was innocent until proven guilty could be interpreted as “defending“ Bryan Singer. I had absolutely no intention of doing that. I guess I must be naive, because also it had never occurred to me that ‘following’ a person on Instagram could be interpreted as approving of that person. The only reason I followed Bryan Singer was that we were working with him on a project. That situation came to an end when Mr Singer was sacked during the shooting of the film, but I suppose unfollowing him never occurred to me as a necessity. Now, because of this misunderstanding, I have unfollowed. I’m so sorry. This must have caused you a lot of upset. I wish I could take the comment back, but all I can do is apologise, and hope that my apology will begin to make amends. Sadly, this is all very public, but since I snapped at you in public, it’s only fitting that I should apologise in public. I’m going to try to follow you so we can communicate privately if you want. With love – Bri. —— I should add that this is also a sincere apology to anyone else out there that I inadvertently offended. No such offence was intended and I will be more careful in future. Bri

Post udostępniony przez Brian Harold May (@brianmayforreal)

Bryan Singer został zwolniony w trakcie prac nad „Bohemian Rhapsody”, a jego miejsce zajął Dexter Fletcher.

O Queen w „Teraz Rocku”

Dużo miejsca grupie Queen poświęciliśmy w najnowszym, styczniowym numerze „Teraz Rocka”, który jest w sprzedaży. Zespół doczekał się 18-stronicowej wkładki, w której opisaliśmy jego historię oraz studyjne i sceniczne dokonania. Członkowie Queen zdobią ponadto okładkę wspomnianego numeru.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także