„Candyman” powróci dzięki jednemu z najgłośniejszych reżyserów ostatnich lat?

/ 11 września, 2018

Candyman” to słynny horror z 1992 roku w reżyserii Bernarda Rose’a. Film, w którym w głównej roli wystąpił Tony Todd, opowiadał historię ducha jednego z amerykańskich niewolników, mszczącego się za doznane krzywdy. Czy powstanie nowa wersja filmu?

Według informacji przekazanych przez „Screen Rant” trwają rozmowy z reżyserem Jordanem Peele, który miałby podjąć się nakręcenia remake’a „Candymana”.

Jordan Peele to urodzony w 1979 roku aktor, producent, scenarzysta i reżyser. Jego najgłośniejszym filmem okazał się „Uciekaj!” z 2017 roku, który sam wyreżyserował, wyprodukował i do którego napisał scenariusz, za który został nagrodzony Oscarem. Film był jednym z najwyżej ocenianych horrorów w historii, przyniósł też 255 milionów dolarów przy budżecie 4,5 miliona.

Jeszcze nie wiadomo, czy Jordan Peele zdecyduje się na nakręcenie nowej odsłony „Candymana”. Możliwe jest też, że Peele zajmie się tylko produkcją, reżyserię pozostawiając komuś innemu.

Aktualnie Jordan Peele zajęty jest pracą nad kilkoma projektami. Trwają zdjęcia do filmu „Abruptio”, w którym zagra w jednej z głównych ról. Ponadto reżyseruje horror „Us”, którego premiera planowana jest na 2019 rok.

Tymczasem już w tym tygodniu do kin wejdzie film „Czarne bractwo. BlacKkKlansman” w reżyserii Spike’a Lee, którego Jordan Peele jest producentem – jest to komedia, wyśmiewająca rasowe stereotypy w Stanach Zjednoczonych. Jej fabuła przedstawia się następująco (za „Filmweb”):

Jest początek lat siedemdziesiątych, a Ron Stallworth (John David Washington) jest pierwszym czarnoskórym detektywem, który służy w Departamencie Policji w Colorado Springs. Zdeterminowany, by wyrobić sobie nazwisko, Stallworth odważnie decyduje się na niebezpieczną misję: infiltracje Ku Klux Klanu. Razem z kolegą Flipem Zimmermanem (Adam Driver) tworzą grupę, której udało się przeniknąć do struktur Ku Klux Klanu. Udowodnili rasistowskie działania organizacji, uniemożliwili dokonanie zamachu, w którym mieli zginąć ludzie.

Poniżej natomiast przypominamy zwiastun oryginalnego „Candymana” z 1992 roku.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także