Dlaczego Kiss nie pozwał Bruce'a Springsteena o plagiat?

Basista i wokalista Kiss, Gene Simmons, nie ma oporów przed pozwaniem kogoś, kto napisał piosenkę przypominającą przebój Kiss. Basista chciał nawet opatentować stosowanie symbolu „rogów”, jednak wycofał się z tego pomysłu.

The Rolling Stones wystąpią w Polsce?

Wycofał się też z pomysłu pozwania Bruce’a Springsteena, którego piosenka „Outlaw Pete” może kojarzyć się z przebojem „I Was Made For Lovin’ You” Kiss. Dlaczego tym razem nie upomniał się o należne mu pieniądze? Basista rozbrajająco wyznał w „The Guardian”:

Kiss pozwał mnóstwo ludzi [o plagiat] i wygrał. Ale są osoby, których nie pozwaliśmy. Nie pozwaliśmy Bruce’a Springsteena o „Outlaw Pete”. Lubimy Springsteena, więc go nie pozwaliśmy.

Gitarzysta Kiss, Paul Stanley, wykazał się większą wyrozumiałością, twierdząc, że podobieństwo melodii musi być przypadkowe.

Jestem przekonany, że nie wsłuchiwał się w nasz numer. To może przeniknąć do twórczości każdego. Nie można kogoś winić za kreatywność.

Poniżej możecie przekonać się sami, czy piosenki „I Was Made For Lovin’ You” i „Outlaw Pete” rzeczywiście są do siebie podobne.

Gene Simmons ostatnio sam miał kłopoty przez pozew, ale tym razem nie chodziło plagiat, lecz molestowanie. Dziennikarka, która przeprowadzała z nim wywiad, zarzuciła mu, że podczas wywiadu, który miał miejsce w listopadzie tego roku, basista Kiss położył rękę na jej kolanie, następnie wziął jej dłoń i skomentował, że jest bardzo delikatna. Podczas zdjęć natomiast dotknął jej pośladków.

Gene Simmons skomentował to zajście w portalu „Ultimate Classic Rock”, któremu powiedział:

Będę bronił się przed zarzutami, o których mogliście przeczytać w mediach. Żeby było jasne: nie dokonałem zarzucanych mi przez tę osobę w pozwie czynów, ani nie skrzywdziłem jej w żaden sposób. Konsultuję się z moimi prawnikami, by dać stanowczy opór tym zarzutom. Nie mogę się doczekać rozprawy, kiedy to będę mógł udowodnić moją niewinność.

Kobieta, która pragnie zachować anonimowość, jest wieloletnią prezenterką lokalnej stacji radiowej w Kalifornii. Jej prawnik powiedział w „San Bernardino Sun”:

Moja klientka czuje się zażenowana i poniżona incydentem z panem Simmonsen. Złożyła pozew, gdyż chce dać do zrozumienia, że takie zachowanie jest nie do zaakceptowania i pragnie położyć mu kres.

To kolejne kontrowersje, jakie w ostatnim czasie wzbudził basista i wokalista Kiss. W listopadzie został wyrzucony ze stacji Fox po tym, gdy zaczął zachowywać się dosyć dziwnie. Gdy został zapytany o sprawę molestowania aktorek przez Harveya Weinsteina, zaczął rozpinać swoją koszulę i pokazywać tors, a w stronę pracownic stacji Fox News zaczął wykrzykiwać: „Hej niunie, a teraz mnie pozwijcie”. Ponadto odpowiadał dowcipy dotyczące pedofilii oraz Michaela Jacksona. Następnie próbował uderzać po głowie uczestników programu egzemplarzem swojej książki.

rf