Eddie Van Halen trafił do szpitala z powodu leków na nowotwór

/ 19 listopada, 2019

Eddie Van Halen spędził w szpitalu kilka dni z powodu komplikacji, jakie przyniosła terapia nowotworowa. Organizm gitarzysty ponoć źle zareagował na lek, jaki przyjmował w ramach walki z rakiem. Eddie Van Halen został przyjęty do szpitala z silnymi bólami podbrzusza. Gitarzysta spędził w klinice kilka dni i został z niej wypuszczony w weekend. Aktualnie przebywa w domu i czuje się dobrze.

Fan Toola poprosił Eddiego Van Halena o zrobienie zdjęcia

 

Eddie Van Halen już od wielu lat walczy z nowotworem. Jak podaje cytowane przez „TMZ” źródło:

Eddie twierdzi, że nabawił się nowotworu od metalowej kostki do gitary, której używał ponad 20 lat temu. Najwyraźniej lubił ją trzymać w ustach i to ona mogła być przyczyną raka, mimo że też dużo palił. W 2000 roku, tuż po tym jak zdiagnozowano u niego chorobę, lekarze usunęli mu 1/3 języka.

Chorobę u Eddiego zdiagnozowano prawie 20 lat temu. W późniejszych latach komórki nowotworowe dokonały przerzutów na gardło.

%%REKLAMA%%

Według „TMZ” Eddie Van Halen w ostatnich pięciu latach regularnie udaje się do Niemiec, gdzie poddaje się radioterapii, która zatrzymuje rozwój choroby.

rf | fot. Laurence Faure (Blogueuse)

KOMENTARZE

Przeczytaj także