Fujioka Mikio (BABYMETAL, KamiBand) nie żyje

/ 9 stycznia, 2018

Mikio Fujioka był gitarzystą akompaniującym japońskiemu zespołowi BABYMETAL. Urodził się 19 stycznia 1981 roku. Informację o jego śmierci opublikowała grupa.

Hunter z niezwykłą licytacją na WOŚP

Zespół BABYMETAL poinformował o jego śmierci na swoim Facebooku.

Mikio Fujioka wchodził w skład tak zwanego KamiBand, który akompaniował na scenie trójce dziewczyn z BABYMETAL. Do grupy dołączył we wrześniu 2013 roku. Razem z grupą koncertował po Europie, Stanach Zjednoczonych i Azji, między innymi jako support przed Guns N’ Roses i Red Hot Chili Peppers. Oprócz tego, że grał w zespole, nauczał muzyki w Japonii i napisał ponad 10 podręczników nauki gry na gitarze.

Jego śmierć jest konsekwencją upadku z tarasu obserwacyjnego, do którego doszło 30 grudnia 2017 roku. Mikio zmarł 5 stycznia tego roku w szpitalu.

Jego żona napisała:

Mamy szczęście, że miał tylu fanów i osób, które się o niego martwiły. Mam nadzieję, że nadal będziecie go kochać.

BABYMETAL to japońska żeńska formacja wokalna, wykonująca połączenie popularnego w Azji j-popu i heavy metalu. W jej skład wchodzą trzy wokalistki oraz akompaniujący im zespół instrumentalny. Grupa zdobyła popularność w 2014 roku i wydała dwie płyty. Wśród jej fanów znajdują się członkowie takich zespołów, jak Guns N' Roses, Red Hot Chili Peppers i Judas Priest. Rob Halford nie mógł wyjść z podziwu dla tego japońskiego tria:

Usłyszenie i zobaczenie tak mocnego i młodego japońskiego metalowego zespołu o nietypowej konwencji, który odniósł sukces na świecie, było bardzo fajne. Zaprosili mnie, by pomachać razem z nimi głową podczas tego wyjątkowego występu. To kolejny dowód na to, że kolejne pokolenia sięgają do korzeni metalu.

Z kolei Jonathan Davis z zespołu Korn powiedział:

Uwielbiam Babymetal, jest złe na każdej płaszczyźnie. Bawi mnie jak diabli. Ten azjatycki pop, zmieszany z metalem, ich taniec… Jak kogoś może to nie bawić? Nie chodzi o samą muzykę, o same dziewczyny, ale o całość. Kiedy pierwszy raz je usłyszałem, pomyślałem, że są niesamowite. Lubię rzeczy, które są na przekór innym. Ludzie albo je kochają albo ich nienawidzą. Myślałem, że widziałem już wszystko, ale kiedy je ujrzałem, pomyślałem, że są mega.

Istnieją puryści, którzy chcą, żeby muzyka brzmiała w określony sposób. Ale muzyka jest muzyką. Jeśli ci się podoba, to kogo to obchodzi?

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także