Serwis Chess.com opublikował dane, z których wynika, że zainteresowanie grą stało się rekordowo duże po sukcesie serialu „Gambit królowej”.
Kolejnym pozytywem, poza samą jakością serialu „Gambit królowej”, jest wpływ produkcji na popularyzację szachów. Ta wspaniała gra z ogromnymi tradycjami w świadomości wielu uchodziła za bardzo skomplikowaną, a co gorsza – większość młodych ludzi, którzy wybierają cyfrową rozrywkę, uznaje ją za zwyczajnie nudną.
Odczarował ją serial Netfliksa, w którym pokazany został świat turniejów szachowych. Choć sama produkcja nie może uchodzić za zbyt realistyczną, akurat przestawienie pojedynków szachowych wyszło twórcom znakomicie – korzystali między innymi z zagrań najlepszych graczy i przenosili je na ekran. Ta klasyczna gra tak się widzom spodobała, że stała się w ostatnim czasie rekordowo popularna.
Serwis Chess.com podał dane, z których wynika, że w ostatnich tygodniach znacząco wzrosła ilość nowych graczy. W czasie lockdownu spowodowanego pandemią w serwisie rejestrowało się około miliona nowych użytkowników, co już wtedy było dobrym rezultatem. Rekordowy okazał się jednak listopad, czyli już po premierze „Gambitu królowej”, gdy na Chess.com konta założyły niespełna trzy miliony osób!
Miniserial „Gambit królowej” był najpopularniejszą tego typu produkcją na całej platformie Netflix w historii. Produkcja cieszyła i nadal cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Zagrali w niej Anya Taylor-Joy, Janina Elkin czy Marcin Dorociński.
