„Jesus Christ Superstar” w warszawskim Teatrze Rampa [RECENZJA]

/ 28 marca, 2019

Kultowa rock opera Tima Rice'a i Andrew Lloyda Webbera „Jesus Christ Superstar” w reżyserii Jakuba Wociala i Santiago Bello jest od czterech lat sezonowym hitem Rampy granym tylko przed Wielkanocą. W tym roku spektakl grany będzie jedynie od 8 marca do 17 kwietnia.

„Jesus Christ Superstar” miał okazję zobaczyć redaktor „Teraz Rocka”, Jordan Babula:

„Jesus Christ Superstar” to jeden z najgłośniejszych musicali w historii, od swej broadwayowskiej premiery w 1971 roku wystawiany nieustająco niemal pod każdą szerokością geograficzną. I – czyniąc z Jezusa Chrystusa młodzieżowego idola i supergwiazdę popkultury – nieustająco kontrowersyjny.

– rozpoczyna swoją recenzję. I kontynuuje, skupiając się już na warszawskim spektaklu:

W warszawskiej wersji, w reżyserii Jakuba Wociala i Santiago Bello nabiera oczywiście indywidualnego charakteru – twórcy zdecydowali się chociażby na wprowadzenie dodatkowej, niemej postaci w bieli symbolizującej przeznaczenie. Zadbali o wyjątkową oprawę wizualną – bardzo oszczędna, surowa wręcz scenografia niekoniecznie każdemu przypadnie do gustu, skutecznie buduje jednak złowieszczy, mroczny klimat, zwracają uwagę oryginalne kostiumy, łączące biblijną tradycję ze współczesnością.

– recenzuje. Zwraca również uwagę na najmocniejsze jego zdaniem strony:

Powalająca okazuje się choreografia, zwłaszcza w naprawdę szokującej scenie biczowania Jezusa i finałowym ukrzyżowaniu. A muzyka? Cóż, to klasyka rocka – na wydanym oryginalne w 1970 roku albumie partie Jezusa śpiewał przecież Ian Gillan. We współczesnych opracowaniach Jana Stokłosy brzmi nowocześnie i potężnie, a w wokalnych interpretacjach Jakuba Wociala (Chrystus), Pawła Tucholskiego (Kajfasz) czy Sebastiana Machalskiego (Judasz) niejednokrotnie przejmująca słuchacza dreszczem.

Obszerniejszą relację opublikujemy w kolejnym, majowym „Teraz Rocku”. Po więcej informacji na temat spektaklu odsyłamy natomiast na stronę stołecznego Teatru Rampa.

%%REKLAMA%%

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także