John Lydon zjechał Green Day i współczesny punk rock

/ 3 października, 2018

John Lydon zasłynął jako wokalista Sex Pistols, by później założyć wizjonerski i wpływowy zespół Public Image Limited. Od zawsze będący pilnym obserwatorem i komentatorem sceny muzycznej, wypowiedział się o współczesnej scenie punkrockowej i hiphopowej.

W wywiadzie dla „New York Times” John Lydon wyznał, że nie darzy sympatią współczesnych grup punkrockowych, a szczególnie na celownik wziął Green Day:

To żenujące, naprawdę. Ile istnieje dzisiaj zespołów takich jak Green Day? Gdy na nich patrzę, chce mi się śmiać. Wyglądają jak wieszaki na ubrania. Są napuszoną wersją czegoś, co tak naprawdę nigdy nie było ich.

Jego słowa potwierdzają tylko to, co w 2016 roku powiedział w wywiadzie dla „Teraz Rocka”:

Green Day to matoły. Odwołują się do filozofii punk rocka, która przez czterdzieści lat zdążyła zwietrzeć, a w dodatku zupełnie jej nie rozumieją. To dojne krowy. Wytwórnia od lat umiejętnie ich promuje – zrobiła z nich dobrze naoliwioną maszynę do robienia kasy. Powiedziałem im przy jakiejś okazji, co o nich myślę. Trochę ich zatkało. Ale taka jest prawda.

Współczesną muzykę punkową Lydon nazwał karykaturą, ale wiele dobrego nie ma także do powiedzenia o współczesnym hip hopie, nazywając go doskonałą muzyką tła dla reklam sportowych butów.

John Lydon był patronem tegorocznego festiwalu w Jarocinie, wystąpił na nim także wraz z PiL.

Na koniec wywiadu Lydon wbił szpilę także w muzyków starszego pokolenia. Zapytany, czy podobnie jak Mick Jagger, Paul McCartney czy Elton John przyjąłby z rąk brytyjskiej królowej tytuł szlachecki, odpowiedział:

Myślisz, że kiedykolwiek pozwoliłbym królowej trzymać miecz nad moją głową?

W 2018 roku Public Image Limited świętuje 40-lecie działalności, wydając film oraz box CD/DVD „The Public Image Is Rotten”.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także