Lana Del Rey wyda wkrótce nową płytę? Wokalistka wrzuciła zdjęcie ze znanym producentem

/ 7 sierpnia, 2018

Wygląda na to, że fani Lany Del Rey mogą już zacierać ręce. W sieci rozpoczęła się burza, po tym jak artystka opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie z producentem z którym – można tak przypuszczać – pracuje nad nowym albumem. Chodzi o Jacka Antonoffa, gitarzystę amerykańskiego indierockowego zespołu Fun, który współpracował w przeszłości z m.in. Lorde („Melodrama”), Taylor Swift („1989”, „Reputation”) czy St. Vincent („Masseduction”).

Amerykańska wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka ma na koncie pięć studyjnych krążków, zadebiutowała w 2010 roku płytą „Ray A.K.A. Lizzy Grant”. Przypominamy, że na chwilę obecną dyskografię Lany Del Rey zamyka album „Lust For Life”, który na rynku ukazał się w ubiegłym roku. Do jej największych przebojów należą takie utwory jak m.in. „Blue Jeans”, „Summertime Sadness” czy „Video Games”.

Spór z Radiohead

Na początku stycznia tego roku głośno było o sprawie dotyczącej naruszenia praw autorskich przez wokalistkę. Chodziło o utwór „Get Free”, który przypominał piosenkę „Creep” formacji Radiohead

Amerykańska piosenkarka na Twitterze napisała, że została pozwana przez muzyków grupy:

To prawda, że złożono pozew. Moja piosenka nie została zainspirowana piosenką „Creep”, jednak zespół Radiohead chce 100% wpływów z tantiem. Zaoferowałam im 40%, ale domagają się 100%. Ich prawnicy są nieugięci, spotkamy się więc w sądzie.

Na te zarzuty zespół Radiohead szybko odpowiedział w specjalnym oświadczeniu. Muzycy zdementowali powyższe informacje.

Podczas marcowego koncertu w Brazylii Lana Del Rey wykonała utwór „Get Free”, a następnie powiedziała ze sceny:

Teraz, kiedy proces sądowy dobiegł końca, myślę że mogę śpiewać ten utwór, kiedy tylko chcę, nieprawdaż?

Choć szczegóły nie są znane, sprawa została zakończona, a strony najwidoczniej doszły do porozumienia. 

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także