Legenda rosyjskiego rocka zagra w Polsce.

/ 7 września, 2010

22 października o godz. 20.00 w warszawskiej Sali Kongresowej da koncert DDT, kultowy rockowy zespół z Rosji.  DDT powstało na początku lat 80. w Ufie, skąd pochodzi lider grupy Juri Shevchuk – autor większości tekstów, jedyny muzyk, któryt przetrwał wszystkie roszady składu zespołu. Ich pierwszym sukcesem była wygrana w konkursie Złoty Kamerton dla młodych wykonawców. Nagrodą miało być nagranie debiutanckiego singla, jednak Shevchukowi postawiono jeden warunek – ma opuścić muzyków i wykonywać zatwierdzone przez oficjeli utwory. Wierny swoim przekonaniom Shevchuk nie zgodził się na taki układ, dlatego grupa zeszła ze swoją muzyką do podziemia. Kolejną próbę na zdobycie popularności podjęli w 1983 roku występując na moskiewskim stadionie Łużniki podczas festiwalu rockowego. Publiczność była zachwycona, jednak władze nakazały wyciąć ich występ z transmisji telewizyjnej. Zaraz potem ich twórczością zainteresowało się KGB…

Kiedy w 1991 roku upadło ZSRR, DDT mogło w końcu wyjść z muzycznego undergroundu i   rozwinąć skrzydła. Grupa stała się bardzo popularna, zdobyła uznanie fanów nie tylko w kraju, ale i w Europie i USA. Ich utwory zaczęły grać stacje radiowe, koncerty na które ściągało tysiące fanów transmitowała telewizja.

Dziś DDT jest jednym z najbardziej popularnych (jeżeli nie najpopularniejszym) rockowym zespołem w Rosji. Muzyka i teksty Shevchuka łączą w sobie nie tylko zachodnie rockowe wpływy, ale również cały zakres rosyjskiego folku, klasyki i muzyki religijnej.  

red

KOMENTARZE

Przeczytaj także