Linkin Park dla "TR" – o remiksie

/ 22 września, 2010
W październikowym numerze „Teraz Rocka” ukaże się nasz wywiad z Linkin Park. Rozmawialiśmy z zespołem w Los Angeles, jeszcze przed rozstrzygnięciem konkursu na remiks utworu The Catalyst. Chester Bennington opowiadał m.in.: Zapaliliśmy zielone światło do stworzenia czegoś na nasz album osobie, której nigdy nie spotkaliśmy, która prawdopodobnie nie miała do czynienia z naszym sposobem pracy. Przeraża mnie samo o tym mówienie… Gdy już jednak powiedzieliśmy „OK”, stało się to wielką, szaloną sprawą. Dostaliśmy tyle wspaniałych rzeczy, że problemem stało się wybranie najlepszej. Jak wybrać jeden ze stu świetnych pomysłów? To problem, ale ja mawiam, że warto mieć takie problemy… Całość rozmowy na 8 stronach w nowym numerze, który trafi do kiosków 1 października.
Zwycięzcą zespołowego konkursu na remiks został Polak. Czesław Sakowski pochodzi ze Świdnicy i tworzy muzykę elektroniczną pod pseudonimem NoBraiN. Zaczynałem się tym interesować pod koniec szkoły podstawowej, w 2000 roku poszedłem do liceum, gdzie koledzy pokazali mi profesjonalne programy do obróbki dźwięku – opowiada. Akurat wtedy Linkin Park wydali pierwszą płytę, „Hybrid Theory”. Słuchałem jej na bieżąco, podobnie jak późniejszej „Meteory”. Przyznam, że po „Minutes To Midnight” sięgnąłem dopiero ostatnio. Nie jestem fanem tej grupy, ale gdy robi się remiks, to według mnie lepiej fanem nie być. Wiele osób, które wystawiało utwory do konkursu, działało na zasadzie „co kapela chciałaby usłyszeć”. A zespół powiedział później, że właśnie nie chciał utworów przewidywalnych, takich, które mógłby zrobić sam. Chciał innego podejścia. Paradoksalnie, to moje radykalne podejście – lubię wrzucić wykonawcę w coś stylistycznie odmiennego – jakimś sposobem wpisało się w ich myślenie o muzyce. Było to dla mnie megazaskoczeniem.
Poza dostarczeniem swojej wersji The Catalyst nasz człowiek brał udział w powstawaniu właściwego materiału na album A Thousand Suns: Dostałem za pośrednictwem Indaby, serwisu umożliwiającego nakładanie na siebie ścieżek online, kilka fragmentów innych utworów. Mike Shinoda pytał mnie, jakbym widział daną część, jakbym zrobił to czy tamto. Przygotowywałem dosłownie kosmetyczne zmiany, on to od razu widział i przekazywał uwagi.
 

bart

KOMENTARZE

Przeczytaj także