Michael Poulsen: Volbeat był gotowy zagrać koncerty z innym wokalistą

/ 25 listopada, 2022


Zespół Volbeat rozpatrywał różne scenariusze, kiedy w tym roku ruszał w trasę koncertową.


Volbeat przyjedzie do Polski na jeden koncert już 4 grudnia 2022 roku i wystąpi w warszawskiej Hali Expo XXI. Towarzyszyć mu będą zespoły Skindred i Bad Wolves.

Grupa, który w tym roku powróciła na trasę koncertową musiała zmierzyć się z różnymi wyzwaniami. Na początku 2022 roku w trakcie trasy koncertowej z Ghost u perkusisty Volbeat, Jona Larsena wykryto COVID. Volbeat postanowił, że nie będzie odwoływał koncertów i zagrał z Jonem Dette, znanym ze Slayera, w roli zastępcy.

W wywiadzie dla „Teraz RockaMichael Poulsen opowiada o tym doświadczeniu i dodaje, że zespół przygotowany był nawet na sytuację, gdyby to u niego zdiagnozowano COVID:

Nigdy nie sądziłem, że zagra z nami ktoś inny. Byliśmy na trasie w Ameryce i zdawaliśmy sobie sprawę, że z powodu pandemii czeka nas wiele wyzwań. Powiedzieliśmy sobie, że poradzimy sobie z każdym wyzwaniem. Powiedziałem Jonowi: „Nie martw się, Jon Dette cię zastąpi, będzie gotowy”. W ciągu doby nauczył się szesnastu piosenek, co jest niesamowite, ale poradził sobie znakomicie. Powiedziałem chłopakom, że nawet jeśli na bym złapał na trasie COVID powinni znaleźć innego wokalistę i kontynuować trasę, a ja wrócę, gdy będę gotowy. Byliśmy gotowi nawet na taki scenariusz. Chcieliśmy grać dla fanów niezależnie od okoliczności.

Choć zagrożenie COVID jest już mniejsze niż na początku roku, podczas trasy europejskiej Volbeat bardzo dba o bezpieczeństwo. Michael mówi:

Staramy się izolować w swoich garderobach, żeby się nie zarazić. Nie mówię tylko o COVID, ale zawsze jest ktoś, kto ma grypę czy coś innego. COVID uświadomił nam, jak łatwo się od kogoś zarazić przez samą rozmowę.

Więcej o Volbeat przeczytacie już niedługo w „Teraz Rocku”.

KOMENTARZE

Przeczytaj także