Mick Mars zrezygnował z Mötley Crüe nie z powodu choroby, a przez playback?

/ 14 marca, 2023


Gitarzysta Mötley Crüe zrezygnował z grania koncertów nie dlatego, że jest chory? Tak twierdzi Carmine Appice.


Legendarny perkusista Carmine Appice, który przyjaźni się z Mickiem Marsem, wyjawił w wywiadzie dla „Ultimate Guitar”, że to nie choroba była głównym powodem rezygnacji gitarzysty z trasy Mötley Crüe. Appice uważa, że chodziło o granie z playbacku i marnowanie pieniędzy.

Carmine Appice mówi:

Rozmawiałem z Mickiem i powiedział, że nie był szczęśliwy na trasie, bo wszystko leciało z taśmy. Mick jest bardzo dobrym gitarzystą i nie był zadowolony z tego, że nie może grać tego, co chce. Mick powiedział mi, że ludzie, którzy przychodzili na koncerty słyszeli, że wszystko zostało nagrane i leci z taśmy. Mick był wkurzony i powiedział: „Mogę zagrać te rzeczy i chcę je grać, nie chcę udawać”. Uważam, że to jeden z powodów, dla których miał dość. Choroba oczywiście nie pomaga i nie ułatwia życia w trasie, ale Mick był w stanie zagrać te wszystkie riffy. Podróżował sam autobusem, podczas gdy inni wszędzie latali. Powiedział: „Ci kolesie trwonią pieniądze latając na każdy koncert”. Oni nadal chcieli być gwiazdami rocka, a Mick chciał po prostu grać muzykę. Myślę, że miał dość.

Oficjalne oświadczenie twierdzi, że Mick Mars opuścił Mötley Crüe z powodu choroby:

Mick Mars, współzałożyciel i gitarzysta heavymetalowego zespołu Mötley Crüe od 41 lat ogłosił, że z powodu bolesnej walki z zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa nie będzie mógł dalej koncertować z zespołem. Mick nadal będzie członkiem zespołu, ale nie jest w stanie sprostać rygorom życia w trasie. Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa jest bolesną i ograniczającą mobilność chorobą atakującą kręgosłup.

Jego miejsce zajął John 5.

Def Leppard i Mötley Crüe zagrają również w Polsce – 31 maja 2023 roku. Koncert odbędzie się w Tauron Arenie Kraków.

KOMENTARZE

Przeczytaj także