Nie żyje producent albumu „Kill ‘Em All” zespołu Metallica

/ 28 września, 2018

Paul Curcio zmarł 10 września 2018 roku, ale dopiero teraz o jego śmierci poinformowała jego córka. Przyczyną śmierci 74-letniego producenta był zawał serca.

Metallica wkurzyła swoim koncertem wiele osób

Paul Curcio najbardziej znany był jako producent albumu „Kill ‘Em All” zespołu Metallica, jednak swoją karierę rozpoczął pod koniec lat 60. budując studia nagraniowe. Odpowiedzialny jest za powstanie studia w San Mateo, gdzie Santana nagrał debiutancki album, a Grateful Dead płytę „Aoxomoxoa”. Przystępując do pracy nad „Kill ‘Em All” nie miał właściwie dorobku jako producent. Grupa wybrała go głównie dlatego, że wówczas nie było jej stać na lepszego i bardziej doświadczonego producenta.

Początkowo relacje między zespołem a Curcio nie układały się dobrze. W jednym z wywiadów James Hetfield wspominał:

Nasz tak zwany producent siedział sobie, odhaczając piosenki w notesie i mówił: „Jeśli wyrobimy się z nagraniami, pójdziemy dzisiaj do klubu. Czy kawa już jest gotowa?”. Nie miał nic do powiedzenia o naszych piosenkach. Nie sądzę, by odważył się cokolwiek zasugerować, bo powiedzielibyśmy: „Pieprz się, to nasza piosenka”.

Okazało się jednak, że Paulowi udało się uzyskać oryginalne brzmienie, które zaważyło na niezwykłości debiutanckiego albumu Metalliki. W taki sposób nie brzmiał żaden ówczesny metalowy zespół.

Później Paul Curcio odpowiedzialny był między innymi za produkcję takich artystów jak Blue Cheer i Carlos Santana.

W późniejszych latach przeprowadził się do Nashville, a jeszcze później na Florydę, gdzie poszukiwał i szkolił młode talenty. Paul Curcio miał czwórkę dzieci i dwoje wnucząt.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także