Nine Inch Nails walczy o prawa fanów

/ 16 maja, 2007

Trent Reznor, lider grupy jest oburzony polityką prowadzoną przez swojego wydawcę, Universal. Chodzi konkretnie o wygórowaną cenę jego najnowszej płyty, Year Zero, w niektórych krajach. W Australii album kosztuje 35 dolarów australijskich (około 29 dolarów amerykańskich). Nie dziwota, ze ludzie kradną muzyką – zżyma sie Reznor. W tym samym sklepie płyta Avril Lavigne kosztuje około 18 dolarów amerykańskich.
Trent interweniował w tej sprawie u władz firmy. Ich odpowiedzią było: "wiesz, twoi fani są naprawdę wierni i kupią ten album niezależnie od kosztów…" – relacjonuje. Czyli co, jeśli jesteś prawdziwym fanem, to można cię oskubać?
Wychodząc swoim słuchaczom naprzeciw artysta zapowiada wydanie długogrającego albumu z remiksami w niedalekiej przyszłości.

jor

KOMENTARZE

Przeczytaj także