Polski film z szansą na Złotą Palmę w Cannes. „Zimna wojna” z owacją na stojąco

/ 11 maja, 2018

Wczoraj na Festiwalu Filmowym w Cannes wyświetlony został film „Zimna wojnaPawła Pawlikowskiego. Film bije się w konkursie głównym o Złotą Palmę, najbardziej prestiżową nagrodę festiwalu. Czy twórca „Idy” obok Oscara będzie mógł wkrótce postawić Złotą Palmę?

Jonathan Davis opublikował nowy utwór z solowej płyty

Twórcy filmu po pokazie zostali nagrodzeni trwającą kilkanaście minut owacją na stojąco. Film spotkał się także z entuzjastycznym przyjęciem krytyków. Niektórzy twierdzą, że jest on czarnym koniem tegorocznego festiwalu i ma duże szanse na zgarnięcie głównej nagrody, czyli Złotej Palmy. Do tej pory polscy reżyserzy nie mieli szczęścia do Złotej Palmy – w 70-letniej historii festiwalu zdobyli ją zaledwie dwa razy. W 1981 roku otrzymał ją Andrzej Wajda za „Człowieka z żelaza”, a w 2002 roku Roman Polański za „Pianistę”. Ostatnim polskojęzycznym filmem, który został wyświetlony w konkursie głównym było natomiast „PrzesłuchanieRyszarda Bugajskiego w 1990 roku. Przegrało wtedy z „Dzikością sercaDavida Lyncha. Złotą Palmę za rolę aktorską otrzymała wówczas Krystyna Janda.

Akcja „Zimnej wojny” toczy się w latach 50. i 60. XX wieku i przedstawia losy trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią ułożyć sobie życia. W rolach głównych wystąpili Joanna Kulig, Tomasz Kot, Borys Szyc i Agata Kulesza. Film „Zimna wojna” wejdzie na ekrany polskich kin 10 czerwca.

Zimna wojna” nie jest jednak jedynym polskim akcentem na 71. festiwalu w Cannes. W innych sekcjach konkursowych walczy sześć innych polskich filmów, w tym „FugaAgnieszki Smoczyńskiej, autorki głośnych „Córek dancingu”.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także