Ptaky

/ 8 września, 2004

Na ekranach kin zagościł kolejny film o przygodach dzielnego człowieka-pająka, zatytułowany Spider-Man 2. Jego polską ścieżkę dźwiękową ozdobił utwór Chroń to, co masz nowej formacji Ptaky, na której czele stoi – znany ze Skawakera, IRY, TSA Evolution i KarmaComy – gitarzysta Piotr Łukaszewski. Wywodzę się z muzyki rockowej, zawsze słuchałem muzyki rockowej i zawsze grałem muzykę rockową. I potrzebowałem tego – na samym początku rozmowy informuje mnie Piotr. Ale przez kilka lat eksperymentowałem z trochę inną muzyką. Miałem swój ukochany zespół KarmaComa, gdzie szliśmy bardziej w kierunku muzyki triphopowej, wówczas w Polsce zupełnie nie odkrytej… Po jakimś czasie jednak poczułem potrzebę powrotu do grania na gitarze w sposób bardziej ekspansywny , a w takim stylu muzycznym, w jakim grała KarmaComa, dla gitarzysty było niewiele do roboty. Tam się realizowałem jako kompozytor i aranżer…


A zaczęło się to wszystko dosyć nietypowo. Firma Sony zwróciła się do Grzesia Skawińskiego z prośbą o wyprodukowanie płyty nowemu wokaliście. A że Grzesiek wtedy kończył z O.N.A., był to moment bardzo silnych ciśnień w jego życiu i nie chciał się tego zadania sam podjąć. Zaproponował mi więc współpracę produkcyjną. A że bardzo spodobał nam się Sebastian Makowski, to ten wstępny pomysł wyprodukowania mu płyty, przerodził się w pomysł żeby Seba dołączył do mojego zespołu. Potem dołączyli Mario i Chrupek. I tak w grudniu 2002 roku powstała grupa Ptaky.


10 września wychodzi ich debiutancki album, który promować będzie singel z utworem Wanna. Do tego czasu możemy słuchać Chroń to, co masz, który pojawił się na singlu, towarzyszącym premierze polskiej wersji soundtracku do filmu Spider-Man 2. Piotr: Pomysł, aby spróbować, wyszedł ze strony polskiego Sony Music. Nikt jednak nie wierzył, że się uda, bo jeszcze nie było tak, żeby Amerykanie zgodzili się, aby w podkładzie ich filmu użyć polskiego zespołu, śpiewającego po polsku własny utwór. Okazało się, że piosenka się spodobała.


Tekst w całości ukazał się w numerze „Teraz Rocka” z września 2004 (19)


MICHAŁ KIRMUĆ

KOMENTARZE

Przeczytaj także