Taylor Swift utknęła w klatce podczas koncertu [WIDEO]

/ 16 lipca, 2018

Podczas wykonywania utworu „DelicateTaylor Swift zwykle jest niesiona w świecącej klatce ponad głowami publiczności. W Filadelfii jednak doszło do awarii i klatka zatrzymała się w połowie stadionu. Artystka jednak nie czuła się tym zrażona.

Klatka zatrzymała się w połowie piosenki. Gdy artystka zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak, odezwała się do publiczności słowami:

Chyba utknęłam tu na dobre. Ale przynajmniej mam ładny widok.

Taylor Swift dokończyła utwór „Delicate”, a technicznym udało się ściągnąć klatkę na scenę. Artystka wyjaśniła więc fanom, co powinno się dziać:

Oglądaliście więc, jak ten kosz wiezie mnie w górę i w dół. Powinnam w nim pojechać aż na drugi koniec stadionu, ale zamiast tego siedzę sobie tutaj i czekam, co się stanie dalej.

Artystka pytała się też ekipy, czy nie może po prostu przejść na drugą stronę stadionu. Dla zabicia czasu Swift wraz z fanami zaśpiewała a capella utwór „Our Song”. Jej techniczni w końcu naprawili problem i artystka mogła dokończyć koncert.

Taylor Swift jest w trasie promującej jej album „Reputation” z 2017 roku. Płyta osiągnęła szczyty list przebojów w wielu krajach i rozeszła się na świecie w nakładzie przekraczającym 4,5 miliona egzemplarzy. Aktualna trasa koncertowa po Ameryce Północnej potrwa do początku października. Później Swift odwiedzi Australię, Nową Zelandię i Japonię.

Poniżej możecie obejrzeć feralny fragment koncertu w Filadelfii.

 

 

rf | fot. Eva Rinaldi

KOMENTARZE

Przeczytaj także