Tekst
Back and forth, I sway with the wind
Resolution slips away again
Right through my fingers, back into my heart
Where it's out of reach and it's in the dark
Sometimes I think I'm blind
Or I may be just paralyzed
Because the plot thickens every day
And the pieces of my puzzle keep crumblin' away
But I know, there's a picture beneath
Indecision clouds my vision
No one listens...
Because I'm somewhere in between
My love and my agony
You see, I'm somewhere in between
My life is falling to pieces
Somebody put me together
Layin' face down on the ground
My fingers in my ears to block the sound
My eyes shut tight to avoid the sight
Anticipating the end, losing the will to fight
Droplets of "yes" and "no"
In an ocean of "maybe"
From the bottom, it looks like a steep incline
From the top, another downhill slope of mine
But I know, the equilibrium's there
Indecision clouds my vision
No one listens
Because I'm somewhere in between
My love and my agony
You see, I'm somewhere in between
My life is falling to pieces
Somebody put me together
Wysłał: jeremy96
Tłumaczenie
W tył i w przód, unoszę się z wiatrem
(Mocne) Postanowienie (poprawy) znów się wymyka
Wprost przez me palce, z powrotem do serca
Gdzie jest poza zasięgiem i tkwi w ciemności
Czasem myślę, żem ślepy
Lub po prostu sparaliżowany
Gdyż spisek się zagęszcza z każdym dniem
A kawałki moich puzzli się rozsypują
Ale wiem, że jest pod nimi (jakiś) obrazek
Niezdecydowanie przysłania mi wizję
Nikt nie słucha ...
Bo jestem gdzieś pomiędzy
Mą miłością a mą agonią
Widzisz, że jestem gdzieś pomiędzy
Moje życie rozpada się na części
Niech ktoś mnie poskłada z powrotem
Leżąc twarzą do ziemi
Moje palce (trzymam) w moich uszach, by blokować dźwięki
Moje oczy (mam) mocno zamkinięte, by unikać wzroku
Przewidując koniec, tracąc wolę walki
Krople „TAK” i „NIE”
W oceanie „MOŻE”
Z dołu to wygląda jak stroma pochylnia
Z góry – jak kolejny zjazd (slalom narciarski) po polu minowym
Ale wiem, że jest w tym (jakaś) równowaga
Niezdecydowanie przesłania mi pole widzenia
(Lecz) Nikt nie słucha ...
Bo jestem gdzieś pomiędzy
Moją miłością a moją agonią
Rozumiesz, że jestem gdzieś pomiędzy
Moje życie rozpada się na kawałki
Niech ktoś poskłada mnie do kupy
W tył i w przód, zarzuca mną wiatr ...
(powtórka I zwrotki i refrenu)
Wysłał: jeremy96