Wkładka o Behemoth

/ 7 marca, 2011
W marcowym numerze „Teraz Rocka” na 16 stronach wkładka o Behemoth. Pierwsze tego typu opracowanie na polskim rynku – z obszerną historią grupy (przeprowadziliśmy z Nergalem przy tej okazji specjalną rozmowę) i dokładnym omówieniem płyt oraz wydawnictw wideo.
Lider grupy napisał też specjalnie dla „Teraz Rocka” o przełomowych wydarzeniach w historii zespołu. Jednym z nich była pierwsza trasa Behemoth po Stanach Zjednoczonych, w 2003 roku. Nergal: „Trasa okazała się prawdziwym surwiwalem. Deicide odwołał połowę koncertów, zagraliśmy sami z Amon Amarth. Ze Szwedami też dzieliliśmy bus, który był zwykłym busem zaadaptowanym do warunków trasowych. Żadnych luksusów, zwykła buda na czterech kółkach i parę łóżek. Zero klimatyzacji. Z desperacji moi muzycy pili jak nigdy, nie ogarniałem tematu. Ja z kolei miałem inne priorytety i inną wizję, a do tego przez połowę trasy grałem z potworną grypą. To był jakiś koszmar. Graliśmy kilka naprawdę wspaniałych sztuk, jak ta w L.A., w House Of Blues – w wyprzedanym klubie. 1000 osób i naprawdę owacyjne przyjęcie. Ale były też sztuki dla 40 osób w jakiejś kompletnej dupie, bez sceny, bez świateł. Kompletny upadek. Niemniej uważam to za przełomowe doświadczenie. Powiem tak: mieliśmy swój Stalingrad, przeżyliśmy go i później nic nie było już takie samo, a na nas nie było bata.”
 
Całość w „Teraz Rock” z marca 2011.
 

REDAKCJA

KOMENTARZE

Przeczytaj także