30 lat „Tylko/Teraz Rocka”: Przyszłość rocka z perspektywy 1991 roku

/ 1 września, 2021


Jak przyszłość rocka widzieli polscy artyści w 1991 roku? Niektóre wypowiedzi mogą zaskoczyć.


We wrześniu 1991 roku do kiosków trafił pierwszy numer „Tylko Rocka”. Można było w nim znaleźć między innymi krótką ankietę przeprowadzoną ze znanymi polskimi muzykami. Jedno z pytań dotyczyło przyszłości rocka. Jak przyszłość rocka widzieli muzycy w 1991 roku?

Stefan Machel z TSA powiedział:

Wydaje mi się, że wszystko będzie szło nadal tym samym torem. Podoba mi się, że nie ma wiodącego kierunku, który dyskwalifikowałby inne.

Paweł Piotrowski z Dezertera powiedział:

Myślę, że duży odłam rocka idzie w stronę grania technicznego. Coraz szybciej, coraz lepiej, na coraz lepszym sprzęcie. Natomiast mnie odpowiada granie bardziej emocjonalne, muzyka bardziej intuicyjna.

Małgorzata Ostrowska powiedziała:

W Polsce chyba się skończyło. Ludzie przestali ekscytować się rockiem. Jedyne, co ich w tej chwili interesuje to stragan. Szkoda, że młodzi muzycy nie przeżyją tego szaleństwa, którego my doświadczyliśmy, bo niektórzy fajnie grają. A na świecie? Rock za bardzo się skomercjalizował i przemieszał z pop music. Takie przynajmniej wrażenie można odnieść oglądając MTV. Jest jeszcze oczywiście coś takiego jak thrash i pokrewne style. W tej muzyce czuje się prawdę. Jednakże rock środka nie istnieje. Trwa powrót do muzyki lat sześćdziesiątych. Mam nadzieję, że wkrótce przyjdzie pora na odkurzenie muzyki lat siedemdziesiątych, bo dla mnie to najwspanialszy okres w historii rocka.

Tomasz Goehs (Turbo, Wolf Spider) powiedział:

Rock się komercjalizuje – mnóstwo jest bzdurnych kapel whitemetalowych – White Lion i różne takie. Metal zmierza też w kierunkach narzucanych przez Living Colour, czyli jest pod wpływem czarnej muzyki.

Przemek Thiele (Kolaboranci) powiedział:

Ostatnio powraca się do ostrego grania gitarowego – czyli do korzeni rocka. Ta tendencja osiągnie pewne apogeum potem znowu będą modne jakieś inne klimaty.

Władysław Komendarek powiedział:

Bardzo mało polskich zespołów gra ciekawą muzykę. Większość zaraz po nagraniu pierwszej płyty zaczyna się psuć. Młodym nie chce się pracować, ćwiczyć, eksperymentować. Za to na świecie przez cały czas coś się dzieje. Przykładem „Innuendo” Queen. U nas ciągle nie ma jeszcze prawdziwego rynku muzycznego i dlatego polski rock zmierza donikąd.

We wrześniu mija 30 lat od ukazania się pierwszego numeru „Tylko Rocka”. Z tej okazji dużą część wrześniowego „Teraz Rocka” poświęciliśmy na podsumowanie ostatnich 30 lat. Wrześniowy „Teraz Rock” jest już w sprzedaży.

WRZEŚNIOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także