Mariah Carey powraca z teledyskiem do singla „Type Dangerous”, w którym nie brakuje zarówno blichtru, jak i humoru.
W najnowszym klipie w reżyserii Josepha Kahna pojawia się zaskakujący gość – popularny youtuber MrBeast. Jego rola jednak nie trwa długo, bo jak ostrzega Mariah już na samym początku utworu: „Nie mam czasu na ceregiele”.
W „Type Dangerous” Carey śpiewa o tym, że nigdy nie bała się miłości, dlatego pociągają ją niebezpieczni mężczyźni. Ale nie znosi, gdy ktoś marnuje jej czas. W teledysku artystka pojawia się w olśniewającej sukni wieczorowej i w charakterystycznym dla siebie stylu prezentuje klasę, siłę i poczucie humoru.
Wideo podzielone jest na siedem aktów, w których Mariah stawia czoła kolejnym postaciom: Mr. Player, Mr. Danger, Mr. Traitor, Mr. Racer, Mr. Dealer i w końcu MrBeastowi. Każdego z nich eliminuje wykorzystując efekty specjalne i swoją sceniczną charyzmę.
Pomysłowy klip można obejrzeć poniżej:
Teledysk ukazał się zaledwie tydzień po premierze samego singla. „Type Dangerous” to pierwsza nowa piosenka Carey od czasu albumu „Caution” z 2018 roku. Artystka niedawno zasugerowała, że długo wyczekiwany album „MC16” może wkrótce ujrzeć światło dzienne.
W tym roku Carey świętowała również ważną rocznicę. W kwietniu minęło 20 lat od premiery kultowego albumu „The Emancipation of Mimi”. Z tej okazji w maju ukazała się specjalna edycja jubileuszowa tej płyty z dodatkowymi remiksami, wersjami radiowymi, utworami bonusowymi i wersjami a cappella.

