Ethel Cain kontynuuje promocję nowej płyty.
Po surowym, eksperymentalnym „Perverts” z początku roku i czerwcowym singlu „Nettles”, artystka opublikowała właśnie kolejny utwór z nadchodzącego albumu „Willoughby Tucker, I’ll Always Love You”.
„Fuck Me Eyes” to sześciominutowa, mroczna ballada z wyrazistymi syntezatorami i ciężkim, emocjonalnym klimatem.
Cain podzieliła się komentarzem na temat nowej kompozycji. Zdradziła, że utwór jest hołdem dla jej ulubionego utworu, a także powrotem do tego, co czuła jako licealistka:
Kontynuując temat licealnych lęków, „Fuck Me Eyes” (oprócz tego, że jest hołdem dla jednej z moich ulubionych popowych piosenek wszech czasów, „Bette Davis Eyes”) ma być odą do dziewczyn, które są idealne i mają wszystko, a mimo to noszą piętno szkolnej puszczalskiej. Do pięknej blondynki, która po prostu jest samotna i chce być kochana, tej, którą dorośli potępiają między sobą, a która w rzeczywistości jest kimś, kogo wszyscy jednocześnie nie znoszą i komu zazdroszczą. Początek tej piosenki napisałam pięć lat temu, to najstarsze demo z całej płyty. W miarę jak historia się rozwijała, zdałam sobie sprawę, że ten utwór jest znacznie ważniejszy dla albumu, niż początkowo sądziłam. Piosenka przedstawia skomplikowane uczucia Ethel wobec dziewczyny, co do której jest przekonana, że przyciągnęła uwagę jej sympatii, a także jej 16-letnie przemyślenia na ten temat.
Piosenki można posłuchać poniżej:
Nowy album Ethel Cain, zatytułowany „Willoughby Tucker, I’ll Always Love You”, ukaże się 8 sierpnia nakładem wytwórni Daughters Of Cain. Później artystka wyruszy w światową trasę koncertową, podczas której dotrze również do Polski. Cain zagra 31 października 2025 roku w warszawskim klubie Stodoła.
