Damon Albarn, lider zespołu Blur, określił się mianem „proroka” po tym, jak już dwa lata temu przewidział długo wyczekiwany powrót Oasis na scenę.
W 2023 roku Albarn mówił, że powrót Oasis to tylko kwestia czasu i że byłby gotów się o to założyć. Teraz, w rozmowie z włoskim dziennikiem „Il Messaggero”, powiedział:
Reaktywacja Oasis? Dwa lata temu byłem prorokiem, kiedy mówiłem, że to zrobią i że wiedzie do tego prosta droga. Cóż, nie można myśleć, że dwóch braci nie pogodzi się prędzej czy później. To dobrze, moim zdaniem.
Zapytany, czy planuje wybrać się na ich koncert, odpowiedział krótko:
Nie – jestem dosłownie zbyt zajęty.
Choć Blur i Oasis byli największymi rywalami brytyjskiej sceny muzycznej lat 90., a ich konflikt osiągnął apogeum w 1995 roku podczas tzw. „bitwy o Britpop”, dziś relacje między muzykami obu zespołów są znacznie cieplejsze.
Albarn i Noel Gallagher wielokrotnie występowali razem, a także współpracowali przy utworze „We Got The Power” zespołu Gorillaz. Nawet Liam Gallagher, znany z ciętego języka, wyraził uznanie dla Blur – w 2022 roku nazwał Albarna „świetnym songwriterem”.
Damon Albarn koncentruje się obecnie na licznych własnych projektach. Jeszcze w tym roku ma się ukazać nowy album Gorillaz. Poza tym Albarn reaktywował swoje multikulturowe przedsięwzięcie Africa Express. W maju zapowiedział pierwszą nową płytę projektu od 2019 roku, zatytułowaną „Africa Express Presents… Bahidora”. Płyta ukaże się już 11 lipca.

