Axl Rose opublikował długi wpis po pożegnalnym koncercie Black Sabbath i Ozzy’ego Osbourne’a.
5 lipca w Birmingham odbył się pożegnalny koncert Black Sabbath i Ozzy’ego Osbourne’a. Imprezę uświetniło wielu gości, w tym Guns N’ Roses.
Po koncercie Axl Rose opublikował na „X” długi wpis, w którym podzielił się wrażeniami. Jedna z informacji mogła zszokować – choć Axl Rose i Ozzy Osbourne należą do największych gwiazd rocka i grali na wielu scenach to… nigdy wcześniej się nie spotkali! Axl pisze:
Wow! Co za impreza! Jestem wzruszony! Naprawdę znakomity tłum. Wszyscy się wzruszyli. Poznałem Ozzy’ego! (To szalone, ale nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy!). Był naprawdę świetny! Świetnie było poznać Sabbath!
— Axl Rose (@axlrose) July 7, 2025
Na wspólne spotkanie zareagował też Ozzy, który napisał:
Po raz pierwszy spotkałem Axla Rose’a. W moim wieku nie spotykasz wielu legend, a on jest naprawdę na wskroś gentlemanem.
My first time meeting Axl Rose, at my age you don’t get to meet many legends, seriously an utter gentleman pic.twitter.com/xtSVMNRSPf
— Ozzy Osbourne (@OzzyOsbourne) July 7, 2025
Każdy z wykonawców oprócz swoich numerów grał jeden lub dwa utwory z repertuaru Black Sabbath. Ale nie Guns N’ Roses. Oni zagrali aż cztery kompozycje Black Sabbath, niektóre z nich dość zaskakujące.
Na początek wybrzmiał „It’s Alright” z albumu „Technical Ecstasy” z 1976 roku. Potem „Never Say Die” z tak samo zatytułowanej płyty z 1978 roku. Następnie „Junior’s Eyes” również z tej płyty. A na koniec „Sabbath Bloody Sabbath” z tak samo wydanego albumu z 1973 roku. Dopiero na koniec Gunsi zagrali dwa własne utwory: „Welcome To The Jungle” i „Paradise City”.

