Nikki Sixx ujawnił powód, dla którego Mötley Crüe nie wystąpili podczas pożegnalnego koncertu Black Sabbath „Back to the Beginning”, który odbył się 5 lipca w Birmingham.
Wydarzenie to zgromadziło legendy muzyki metalowej, w tym Metallikę, Slayera, Panterę, Alice In Chains, Gojirę, Anthrax oraz Guns N’ Roses. Członkowie oryginalnego składu Black Sabbath: Ozzy Osbourne, Tony Iommi, Geezer Butler i Bill Ward, zagrali razem po raz pierwszy od 2005 roku.
Mimo swojej długiej historii z Ozzym, Mötley Crüe nie pojawiło się na scenie. Sixx wcześniej pogratulował Ozzy’emu i Sharon Osbourne sukcesu wydarzenia, przypominając o wsparciu, jakie otrzymali od nich na początku kariery:
Ozzy i Sharon dali nam naszą pierwszą dużą trasę w 1984 roku podczas „Shout at the Devil Tour”. Dali nam możliwość zagrania przed Ozzym, co moim zdaniem wypromowało nasz zespół. Gratuluję niesamowitej kariery. Co za piekielnie dobre pożegnanie!
Kiedy fani zapytali w mediach społecznościowych, dlaczego zespół nie wystąpił, Sixx odpowiedział:
Mamy problemy zdrowotne w zespole…
Choć nie podał, o kogo chodzi, wcześniej w tym roku Mötley Crüe przełożyło rezydenturę w Las Vegas, by Vince Neil mógł dojść do siebie po zabiegu. Zespół odwołał również występ na festiwalu Boardwalk Rock.
W ciągu ostatnich miesięcy Mötley Crüe byli bardzo aktywni, ale nie szykują pełnej nowej płyty. Zespół wydał w październiku 2024 roku EP-kę „Cancelled”. Płyta zawierała trzy świeże utwory, w tym „Dogs of War” i cover Beastie Boys „Fight for Your Right”

