Który wokalista ma najseksowniejszy głos? Wynik badania może zaskoczyć, ale też trochę rozbawić.
Portal „SeatPick” postanowił wybrać wokalistów i wokalistki o najseksowniejszym głosie. Na jakiej podstawie to zrobił? Odniósł się do badania z 2012 roku, które wykazało, że najseksowniejszy męski głos ma częstotliwość 96Hz a żeński 223,25Hz. Następnie sprawdzili, głosy których wokalistów są najbliższe ideału.
Wyniki są dość zaskakujące, bo wokalistą o najseksowniejszym głosie okazał się ktoś, czyj głos raczej nie jest w ten sposób kojarzony. Chodzi mianowicie o Freda Dursta z Limp Bizkit. Według „SeatPick” jego głos ma średnią częstotliwość 96,8Hz, co jest odstępstwem od ideału zaledwie o 0,83%.
Na drugim miejscu znalazła się Lola Young, która zarazem okazała się kobietą o najseksowniejszym głosie z odstępstwem 1,84% od ideału. Kolejne miejsca zajęli Bloc Party, Drake, Olivia Rodrigo czy Jeff Lynne’s Elo.
Z kolei Sting, którego głos wielu uznaje za seksowny, zajął dopiero 58. miejsce z wynikiem odbiegającym od ideału o 38,61%, a Alanis Morissette zajęła 63. miejsce z głosem o częstotliwości 150,89Hz odbiegającym od ideału o 47,96%.
Całą tabelę możecie znaleźć w tym miejscu.
