PinkPantheress, która porzuciła studia po roku, by skupić się na karierze muzycznej, została uhonorowana przez Uniwersytet Kent w Anglii.
Artystka otrzymała honorowy tytuł doktora za „wkład i osiągnięcia w muzyce w erze cyfrowej”.
Piosenkarka była jedną z ośmiu osób wyróżnionych podczas uroczystości w katedrze w Canterbury. W czerwonej todze PinkPantheress wygłosiła poruszające przemówienie, wspominając swoje początki w rodzinnym mieście:
Canterbury było tłem dla większości mojego życia. Tu dołączyłam do mojego pierwszego zespołu. Tu miałam moją pierwszą pracę, na stadionie do krykieta. To tu wrzuciłam moje pierwsze utwory na SoundClouda.
PinkPantheress opowiedziała także o tym, jak jako nastolatka pracowała nad muzyką w czasie, gdy jej ojciec, profesor statystyki na Uniwersytecie Kent, sprawdzał prace studentów. Zwróciła również uwagę na cięcia w finansowaniu edukacji artystycznej:
Widzimy, że działy muzyczne tracą finansowanie w całym kraju. Dlatego tak ważne jest, by młodzi ludzie mieli dostęp do różnych form ekspresji artystycznej… Zaufajcie sobie i opierajcie się na tych, którzy was wspierają.
Piosenkarka zamieściła również filmik na TikToku, w którym w todze i birecie przechadza się po uniwersyteckich korytarzach, trzymając dyplom i tańcząc do swojego utworu „Illegal”. W opisie napisała:
Od teraz jestem dr Pantheress. Nie mogę w to uwierzyć. I szczerze, każda osoba, która dziś uzyskała doktorat lub jakikolwiek dyplom na uniwersytecie w Kent, ogromnie was podziwiam. Jesteście przyszłością, jesteście wszystkim. Nie jestem godna być w waszej obecności.
PinkPantheress wydała w maju mixtape „Fancy That”. Utwory z tego albumu trafiły na liczne listy przebojów, a także stały się hitem w mediach społecznościowych.

